2010-10-10
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Maraton Poznań 2010-Rekord życiowy (czytano: 915 razy)
Maraton,maraton i po maratonie.Pochwalę się na wstępie,że zrobiłem życiówkę 03.59.54 netto,poprzedni wynik z ubiegłego roku poprawiłem o 41 minut.Niby powinienem się cieszyć ale pozostaje pewien niedosyt.Planowałem pobiec 3.45godz i wszystko szło dobrze prawie do 30 km a potem wszystko się rozsypało jak domek z kart.Już nie biegłem tylko człapałem,żeby nie mój kolega który mi towarzyszył w biegu to nie wiem jak by to się skończyło.Zaczęło się od mięśni czterogłowych a kończyło na kolce.Ale poprawić się o 41 minut to chyba jest mały wyczyn mimo tego wszystkiego,teraz regeneracja i w listopadzie start w Kościanie,do zobaczenia na trasie.
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu kudlaty_71 (2010-10-10,20:15): ...gratuluję nowej życiówki...i tak trzymaj...
|