2016-02-21
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Biegać w Rzeszowie (czytano: 880 razy)
Popularność biegania rośnie i jest to widoczne. Coraz więcej ludzi i to w różnym wieku biega po ulicach. Miło jest mijać się z innymi biegaczami. Fajnie jak można coś zagadać po drodze, chociaż coraz więcej ma słuchawki w uszach i stara się niczego innego nie słyszeć. Ale do czegoś innego zmierzałem.
Mieszkając blisko Rzeszowa z przyjemnością stratuję w biegach, które są organizowane w najbliższej okolicy, a zwłaszcza w Rzeszowie. Zaskoczyło mnie i zarazem ucieszyło pojawienie się nowego biegu na Walentynki. Dlatego z przyjemnością zapisałem się na te zawody i w nich wystartowałem. Bieg wieczorny (po zmierzchu) w zawodach po Rzeszowie był bardzo fajny. Pomysł na imprezę super. Miejsce startu - Milenium Hall bardzo dobrze znane biegaczom. Prawie wszystko się udało za wyjątkiem końcówki. Wysiadł system pomiaru czasu i organizator nie mógł podać czasów dotarcia do mety, a opublikowana kolejność na mecie miała się w wielu przypadkach nijak, do stanu faktycznego. Odszukałem się gdzieś w końcówce stawki, choć dałem z siebie wszystko i wiem, że byłem dużo wyżej niż przedstawia opublikowana lista wyników. Cóż mam troczę żal do organizatorów, że nie dołożyli starań aby w jakiś inny sposób ustalić poprawną kolejność na mecie, ale czytając posty po biegu wiem, że sporo się organizatorowi dostało, więc nie będę do tego dokładał więcej.
Poza tym było fajnie i super byłoby aby ten bieg wpisał się na stałe w kalendarz biegowy Rzeszowa.
Ciągle natomiast marzy mi się, aby zorganizowany został nocny bieg po Rzeszowie, który obejmowałby większą część miasta np półmaraton, a może nawet maraton, bo Rzeszów nocą jest śliczny. Biegać po Rzeszowie nocą biorąc udział w zawodach to jednak trochę coś innego niż bieganie nocą w czasie treningu.
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu paulo (2016-02-22,09:00): może Twoje marzenia się spełnią :) Robert_J (2016-02-23,09:26): Wczoraj po zmroku przebiegłem przez prawie cały Rzeszów robiąc kółko po obwodnicy. Widoki są super. Pięknie podświetlone obiekty i place, trochę "górek" na osiedlu Pobitno i na Wyzwolenia i nowy most, który jak magnes ściąga biegaczy
|