2010-03-14
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Dzień Twojego pogrzebu (czytano: 1258 razy)
14 marca - Dzień Twojego pogrzebu
Gdy przez chwilę niosłam urnę z Tobą wydawało mi się, że jeszcze jesteś ze mną, że może to się nie stał, że może można odwrócić bieg wydarzeń ….
Minął rok – niemalże wieczność, a ja mam wrażenie jakby to się stało wczoraj. Ból jest tak samo straszny. Gdy cały dzień jestem zajęta, myślę sobie, że może już się jakoś uporam … Niestety chyba jeszcze bardzo długo będę miała z tym problem. Tak bardzo mi Ciebie brakuje … Chciałabym, żebyś mi się od czasu do czasu przyśnił, że jest Ci TAM dobrze…
Zaraz po pogrzebie Jarek opowiedział mi sen swój i Donaty: „…Spotkali Cię w Empiku, szedłeś pasażem jak zwykle uśmiechnięty, machasz do nich ręką … . Rozmawiacie krótko, bo mówisz, że się bardzo spieszysz, bo jeszcze nie pożegnałeś się z Wiesią ….”
Gdy opowiedzieli mi ten sen, zrobiło mi się troszkę weselej – bo to tak, jakbyś chciał przyjść do mnie, pocieszyć mnie …
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora |