| Pamiętnik internetowy Brak nazwy bloga
Andrzej Obstarczyk Urodzony: 1957-11-09 Miejsce zamieszkania: Oświęcim
Liczba wpisów - 9
|
2013-11-07 | THE NORTH FACE LAVAREDO ULTRA TRIAL i BIEG 24 GODZINNY (czytano: 1855 razy)
Postanowiłem przekroczyć kolejną barierę swojego biegania, czyli pobiec bieg powyżej 100 km, najlepiej w górach. Wybór padł na „The North Face Lavaredo Ultra Trial” w Dolomitach na dystansie 120 km. Dodatkową zachętą dla mnie są 4 punkty kwalifikacyjne do „Ultra–Trail Du Mont-Blanc”(tyle mi brakuje). Jedzie ze mną Krzysiek i Zbyszek z klubu, którzy biegną Cortina ...
| 2011-12-06 | maraton Komandosa 2011 (czytano: 1937 razy)
Po raz trzeci stanąłem na starcie Maratonu Komandosa. Po pierwszym starcie powinienem powiedzieć dość, ale coś ciągnie mnie do tego ekstremalnego wysiłku i wrzuciłem ten bieg na stałe do swojego kalendarza.
Drugi raz startuje Zbyszek Firek, niegdyś świetny kix boxer, obecnie trener (chodzę czasem do niego na treningi). Ważenie plecaków, mój waży 10,5 kg. Gosia robi fotki i startujemy! Z przeraże...
| 2011-10-13 | Swissalpine Davos2011 (czytano: 2356 razy)
Startujemy o godz. 7.00 ze stadionu w centrum Davos. Biegnę po raz drugi i cieszę się, że jeszcze raz będzie mi dane przeżyć tą piękną 78 kilometrową wymagającą alpejską trasę. Trochę się boję, bo nie jestem dobrze przygotowany, prześladują mnie kontuzje, a ostatnia kręgosłupa kosztowała mnie dwa miesiące bez biegania.
Żegnamy Davos i biegniemy asfaltem w stronę Glaris, gdzie mieszkamy na kampin...
| 2010-09-03 | Zermatt Marathon 2010 (czytano: 1914 razy)
Przed dwoma laty wracając z Biel z biegu na 100 km zrobiliśmy objazdówkę po Szwajcarii. Kiedy zobaczyłem Zermatt i górujący nad nim Mattenhorn, postanowiłem, iż wrócimy tutaj na maraton. I oto jedziemy do Szwajcarii z Konikami: Anetą i Grzesiem. Po drodze skręcamy nad Jezioro Bodeńskie, cudowna kąpiel. Po pokonaniu paru pięknych przełęczy, we wtorek dojeżdżamy do Grachen, miasteczko blisko St. ...
| 2009-12-13 | Moje górskie maratony w 2009 roku (czytano: 1940 razy)
Bieganie w górach jest nieporównywalne z bieganiem po asfalcie: wymaga większego wysiłku, ale za to w pięknych okolicznościach przyrody. Po dwukrotnych ekstremalnych Rzeźnickich doświadczeniach, w 2009 roku postanowiłem przebiec trzy górskie maratony: Karkonoski, Gorce i Dudka w Beskidzie Śląskim. Wszystkie górskie, ale każdy inny. Spróbuję je opisać.
Zapisy na Maraton Karkonoski odbyły się parę ...
| 2009-11-10 | Moje (czytano: 1923 razy)
W tym roku założyłem sobie przebiegnięcie dwóch biegów o dystansie 100 km. Wybór padł na Lipsk i oczywiście Kalisz z którym miałem stare porachunki. Przebiegłem obydwa i mam okazje je porównać.
Lipsk wybrałem dlatego, że spasował mi termin (połowa sierpnia), w zeszłym roku był tam Zbyszek Gawor i Mel i chwalili imprezę. W Kaliszu byłem dwa razy i dwa razy w ukończeniu 100 km przeszkodził mi ura...
| 2009-06-20 | Bieg Rzeznika 2009 r. (czytano: 1932 razy)
Przedsmak tego, co się może dziać na trasie, mieliśmy w czwartek wieczorem. Nagle się ściemniło i zaczął walić grad. Latarnia Wagabundy w Woli Michowej wytrzymała na szczęście nawałnicę.
Po pasta party impreza u nas w pokoju. Przewinęło się trochę ludzi. Szkoda, że nie było Doliniarzy, spali w innym miejscu, z nimi zawsze jest wesoło.
Ledwo przyłożyłem głowę do poduszki i już pobudka! 2 godz. ...
| 2009-05-30 | Maraton w Kopenhadze 2009 r. (czytano: 2402 razy)
Tak właściwie to mieliśmy jechać do Sztokholmu, ale gdy na początku grudnia wszedłem na stronę sztokholmskiego maratonu okazało się, że już nie ma miejsc, zapisy skończone. Rzut okiem do kalendarz, najbliższa była Kopenhaga – jedziemy.
Skład wielokrotnie się zmieniał, w końcu ustablizował się: ja, Gosia, Józek Madej i Tomek Szałkowki z Libiąża z żoną Asią. Udało się nam znaleźć w miarę ta...
| 2009-05-01 | Cracovia Maraton 2009 r. (czytano: 1922 razy)
Było już trochę biegów od początku roku, Bieg Spełnionych Marzeń w Mysłowicach, Bieg ku Rogatemu Ranczu w Zabierzowie, Półmaraton Żywiecki Półmaraton Marzanny w Krakowie. Ale to „tylko” zwykłe biegi, nawet nie zmobilizowałem się do napisania relacji . Dla mnie solą mojego biegania są maratony. Ten sezon zapowiada się wyjątkowo ciężko. Na początku grudnia przeszedłem operację nogi, dwa ...
|
|
|
|
|