Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA  GALERIA [9]  PRZYJAC. [50]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
maniekpinczow
Pamiętnik internetowy
Brak nazwy bloga

Mariusz Bębenek
Urodzony: 1991-01-17
Miejsce zamieszkania: Pińczów

Liczba wpisów - 7
2012-05-02
Twardziel świętokrzyski (czytano: 1137 razy)

Rozczarowany raczej nie myślałem że to zrobię ale się zawiodłem na 30 km złapały mnie takie skurcze że chodzić nie mogłem nagle jak wpadłem w błoto dostałem takich pęcherzy że chodzić nie mogłem jeszcze na dodatek pobłądziłem ze szlaku musiałem nadrabiać jakieś 20 kilometrów gdy wróciłem na szlak spotkałem chłopaka który biegał już to w tamtym roku trzymałem się jego lecz jego prowadzenie wyszło n...

2011-08-20
dziękuje Małgosiu (czytano: 1414 razy)

Dziś połówka w Skarżysku pogoda dopisała jak najlepiej cieplutko z delikatnym podmuchem wiatru biegło się bardzo miło i przyjemnie od samego początku gdy spotkałem Małgorzatę na starcie truchtaliśmy sobie 12 km gdyż na to Gosia mi powiedziała Mariusz leć dalej sam ja nie dam rady prze truchtałem 200 metrów do przodu zaczekałem i od nowa polska ludowa przez mękę z zakwasami biegło się do mety a mia...

2011-06-13
bieg dla Sylwi (czytano: 1287 razy)

gdy pojechałem na półmaraton do Rudawy by zadedykować ten bieg kochanej Sylwii udało mi się go pokonać z wielkim ogromnym bólem i z łzami w oczach ale było warto jestem teraz z tego dumny medalu już z biegu nie posiadam bo tego samego dnia gdy wróciłem do domu medal zaniosłem i położyłem na grób to był mój dowód wdzięczności za to co potrafiła dla mnie zrobić Sylwia siedziałem półtorej godziny nad...

2011-06-05
zawsze będziesz wszystkim żegnaj na zawsze Ś,P SYLWIA (czytano: 1480 razy)

Nigdy teraz nie wybaczę sobie tego co się stało to jest zbyt okrutne i przykre dlaczego właśnie to ona musiała tam być wracam po kontuzji naderwanych więzadeł ale jeszcze nie mogę biegać odpuszczam gdy wieczorkiem zadzwoniła do mnie Sylwia i powiedziała to przez telefon misiek idziemy pobiegać zaraz będę pod tobą a ja powiedziałem słonko dziś odpuszczam nie chcę pogorszyć tego ona to zrozumiała za...

2011-05-24
i załatwiłem się od biegania (czytano: 1303 razy)

gdy wróciłem z pracy to nie miałem ochoty na bieganie lecz znajomy zadzwonił do mnie że brakuje jednej osoby do grania w piłkę więc nie wiele myśląc zabrałem szybko torbę z całym ekwipunkiem buty podkoszulka i spodenki i potruchtałem na orlik gdy nie zrobiłem pełnej rozgrzewki zacząłem grać po 30 minutach moje nie fortunne odwrócenie biegiem do tyłu spowodowało nie miłą kontuzją naderwaniem więzad...

2011-04-29
trening z kontuzją (czytano: 1517 razy)

Wczoraj gdy podczas treningu robiłem pół maraton z kolegą napotkała mnie odnowiona kontuzja ahillesa mój czas był okropny bo miałem 2,30 h ale widocznie teraz bieganie będzie musiało zejść na drugi plan bo ważniejsze jest aby dojść do zdrowia bo to właśnie ono jest najważniejsze dobrze że kolega pomógł mi dotrzeć do domu bo było naprawdę ciężko ...

2011-02-13
trzeba się postarać (czytano: 1172 razy)

gdy ludzie siedli mi na psychikę musiałem się zabrać za siebie aby mi już dali spokój zacząłem biegać aby złapać formę ale nie może powrócić bo stawy wysiadają ale muszę dać rade i pragnę w najbliższym czasie chciałbym zrobić maraton i muszę trenować cały czas aby się udało ...






 Ostatnio zalogowani
VaderSWDN
23:19
pablopiła
23:05
benfika
23:03
staszek63
22:33
kos 88
22:25
damiano88
22:05
szyper
22:00
seba11179
21:59
Sqbanietz
21:32
ula_s
21:30
Truskawa
21:23
Jawi63
21:20
Sikor 4Run Team
21:16
Tyberiusz
21:11
damsza_CZB
21:10
szakaluch
20:37
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |