Wpis otwierano: 4655 razy | | WYDARZENIE | VII Beskidy Maraton | Tymi przyciskami możesz poprawić dane, dodać pliki oraz zamieścić wyniki zawodów -> |
| <- Tymi przyciskami możesz dodać bieg do swojej listy startów i kibicowań |
MIEJSCE | Radziechowy Zaloguj się aby zobaczyć dokładną lokalizację | | DATA | 8-11-2014 (sobota) | | LICZBA UCZESTNIKÓW | Zaloguj się aby zobaczyć informacje. | | DYSTANSE | 42.195 km | | TELEFON | Zaloguj się aby zobaczyć informacje | | EMAIL | Zaloguj się aby zobaczyć informacje | | STRONY INTERNETOWE | Zaloguj się aby zobaczyć informacje | | ELEKTRONICZNE ZGŁOSZENIA | Pole dostępne tylko dla kampanii reklamowych. | | DYSCYPLINY | Biegi górskie
| | PLIKI | Zaloguj się żeby zobaczyć więcej informacji. | | OPŁATY STARTOWE | Pole dostępne tylko dla kampanii reklamowych. | | WYKRES FREKWENCJI | Pole dostępne tylko dla kampanii reklamowych. | | HARMONOGRAM WYDARZEŃ | Pole dostępne tylko dla kampanii reklamowych. | | DOTYCHCZASOWI ZWYCIĘZCY | Pole dostępne tylko dla kampanii reklamowych. | | WYNIKI | Więcej wyników znajdziesz w dziale WYNIKI
| | GALERIE ZDJĘĆ | Powyższa lista przedstawia prawdopodobne galerie zdjęć odszukane na podstawie daty i lokalizacji zawodów. Aby dokładnie przeszukać dostępne w naszym serwisie galerie zdjęć skorzystaj z działu ZDJĘCIA
Jeżeli chcesz dodać galerię zdjęć z tych zawodów - wypełnij FORMULARZ | | UCZESTNICY | | DODATKOWE INFORMACJE | | | |
|
Zaloguj się żeby zobaczyć więcej informacji.
|
| | Autor: Edek, 2014-04-16, 17:30 napisał/-a: LINK: http://www.maratonbeskidy.pl
Zgłoszenia elektroniczne ważne tylko z opłata startowa, więcej w zakładce regulamin.
http://bgtimesport.pl/maraton-beskidy/zgloszenie | | | Autor: PAWEL83, 2014-10-21, 12:27 napisał/-a: Witam !! Taką małą prośbę do organizatora, żeby dooznakowac trasę na odcinku pomiędzy Skrzycznym a Małym Skrzycznym, bo w zeszłym roku była wprawdzie tam mgła co utrudnialo orientację w terenie, ale z racji niemal braku widocznym znaków tj. Taśm miałem poważne wątpliwości w którą odnoge szlaku stracić.. z góry dziękuję i pozdrawiam
| | | Autor: visentin, 2014-10-27, 23:01 napisał/-a: Witam,
Jestem zapisane i jestem z Wrocławia. Na razie plan jest jechać wcześnie rano. Mogę ktoś wziąć w samochodzie, albo na odwrót, jeśli ktoś idzie i jest chętny na podzielenie koszty paliwa... | | | Autor: vias, 2014-10-28, 11:04 napisał/-a: Witam. Ponieważ po raz pierwszy zamierzam wystartować w Maratonie Beskidy, to miałbym klika pytań w kwestiach o których nie ma mowy w regulaminie:
- jaka jest nawierzchnia trasy,
- czy będą na trasie jakieś punkty z wodą, bananami ect., jeśli tak to na których kilometrach,
- czy będą jakieś znaczniki km. na trasie.
Z góry dziękuję i pozdrawiam. | | | Autor: tytus :), 2014-10-28, 11:13 napisał/-a: nawierzchnia- prawie każda- asfalt( większość), droga gruntowa, trawa
punkty z wodą- jest kilka, serwują nawet piwo czy góralską herbatkę
| | | Autor: visentin, 2014-10-30, 22:14 napisał/-a: LINK: http://www.cykloserver.cz/cykloatlas/?d=167773
http://www.cykloserver.cz/cykloatlas/?d=167773
Ładowałem GPX w cykloserver.cz. Lepiej widać trasa. | | | Autor: czohen, 2014-11-03, 13:26 napisał/-a: Czy są jakieś limity czasowe tego biegu, może też na jakiś punktach kontrolnych.
Trasa z tego co czytam w dużej części składa się z asfaltu, w związku czym pytanie o wybór obuwia (czy zwykłe asfaltowe czy lepiej z bieżnikiem), bo nie wiem jak pozostała część trasy.
Gdzie można spodziewać się punktów odżywczych i czy takie gdzieś będą?
Jakieś depozyty będą?
| | | Autor: visentin, 2014-11-05, 10:11 napisał/-a: http://pogoda.onet.pl/prognoza-pogody/dzis/europa,polska,zywiec,9384.html
https://www.youtube.com/watch?v=PXatLOWjr-k
:( | | | Autor: Max2, 2014-11-09, 18:35 napisał/-a: Sam nie wiem od czego zacząć. Noc przed zawodami nieprzespana, deszcz wygrywał melodie na parapetach. Pobudka o 4.30, leje. Decyzja: opłacone więc wypada jechać, tylko jak zrobić dystans maratonu w górach , w deszczu? Już niedługo przyszło mi się dowiedzieć. Przejazd do miejsca startu w Radziechowy cały czas w deszczu. Na parkingu znajoma Toyota Bogdana. Dzwonię do niego bo nie widzę nikogo w środku, jednak cos się poruszyło, spał. A gdzie Adam. Jego nie ma z powodu kontuzji. Decydujemy się przejechać jednym autem na linię mety, drugie pozostawić na starcie. Ciągle leje, przebieramy się w budynku biura zawodów i tutaj spotykamy Waldka Wełnickiego z Osielska , który zdecydował się na bieg oraz Krzyśka Dudę z Mikołowa. Wychodzimy na zewnątrz tuż przed godziną ósmą. Leje ale ciepło. Start Maratonu Beskidy EuropaCup Nordic Walking dany przez miejscowych górali z pistoletu przy dopingu dyrektora biegu i znanego ultrasa Edwarda Dudka. Bogdan wystrzelił od razu do przodu zapominając chyba o dystansie, po kilku kilometrach jego przewaga wynosiła ponad trzy minuty. My z Krzyśkiem, Markiem Drapikowskim i Marcinem Mrowcem oraz Januszem Sobkowskim i kilkoma innymi osobami daliśmy czas rozgrzać się naszym mięśniom. Pierwszy ze znajomych odpadł Janusz gdzieś w okolicy 8-9 km. Od Marka zaczęliśmy się oddalać w okolicy Ostrego. Marek Drapikowski to Sędzia Polskiego Stowarzyszenia Nordic Walking. Facet o nienagannej technice, każde odepchnięcie dokładnie akcentowane. Miło było patrzeć. Bogdana już dawno straciliśmy z oczu, był tak daleko z przodu ale prawdziwe podejścia miały się dopiero zacząć. Przed miejscem Buczyn musiałem zrobić 30 sekundowy przystanek. Za dużo wypitego izotoniku przed startem. Marcin z Krzyśkiem odeszli kawałek. Do roboty, przyspieszyłem tempo. Marcina doszedłem na 18 km. Szliśmy razem może kilometr, uspokoiłem marsz. Potem znowu szarpnąłem, udało się oddalić od Marcina najpierw 15-20 metrów potem już tylko powiększałem przewagę. Na złączeniu trasy zawodów ze szlakiem niebieskim wyprowadzającym na szczyt Skrzycznego kolejny punkt żywieniowy, łyk wody, kolejna porcja bananów i spojrzenie w górę. O Cholera, takiej stromizny to się nie spodziewałem. Napieram i oczom nie wierzę: widzę chłopaków. Krzysiek Duda doszedł Bogdana Cyrusa i pierwsza myśl, że może uda mi się gdzieś ich złapać ale ta przewaga, gdy ja jeszcze będę podchodzić oni już będą nadawać szybsze tempo zejściowe. Skrzyczne i w lewo, teraz już z górki. Strażacy ostrzegają, że wiatrołomy ale wszystko doskonale oznakowane taśmami, Kolejny punkt z wodą, pierwszy żel energetyczny i na trawers w kierunku Malinowskiej Skały. Widzę dwójkę prowadzącą nie tak znowu daleko. Zwiększam tempo. Chłopaków doganiam już na samym dole, na trzydziestym kilometrze. Prędkość marszu w zejściu ze Skrzycznego pomiędzy 6.46 a 6.09 min/km. Od tego momentu idziemy we trójkę. Kolejne punkty żywieniowe, kolejne banany, izotoniki, woda. Na podejściu pod Ostre Krzysiek zaczyna powoli budować przewagę nad nami, która wzrosła do 120-150 metrów na Golgocie Beskidów (magiczne miejsce, droga krzyżowa pełna symboli).Przed Matyską pojawiają się pierwsi biegacze, którzy wystartowali o godzinie 10.00. Na szczycie Golgoty znowu banany, woda i trzeci już żel, to już 40 kilometr, do mety tylko 2 km z małym grosikiem ale jakie. Bogdan wystrzelił jak z procy. Zejście z Golgoty strome po glinie i błocie i ciągle w deszczu, potem dowiedziałem się od chłopaków, że w tym miejscu Bogdan dopadł i wyprzedził Krzyśka, który miał dwa upadki. I tak już miało pozostać do mety. Doszedłem jakieś 2-3 minuty za chłopakami, szczęśliwy i zwycięski, zmęczony jak chyba jeszcze nigdy. Trasa dała w kość. Pierwszy start na dystansie maratonu nordic walking na tak wymagającej trasie i miejsce na podium w kategorii open. Pełny sukces. Jemy posiłek przygotowany przez organizatorów, szybki prysznic i oczekujemy na dekorację spędzając czas na rozmowach z przyjaciółmi. Nagrody: puchar, dyplom i metrowa kiełbasa żywiecka (jak to zmieścić w lodówce?) i inne gadżety.
Pierwsze miejsce w klasyfikacji open: Bogdan Cyrus, drugie Krzysztof Duda, trzecie miejsce Rafał Kuchta.
Organizatorom też się coś należy. Mając doświadczenie z innych lokalnych zawodów można było się spodziewać pewnych niedociągnięć. I tutaj miłe zaskoczenie. Nie było słabych stron. Organizacyjnie doskonale. Bez kolejek przy odbiorze pakietów startowych, punkty żywieniowe ustawione we właściwych miejscach, pełne bananów (obranych), jabłek (pokrojonych), różnego rodzaju ciastek, batonów, rodzynek, wody, izotoników i herbaty. Obsługa zawodów ustawiona w newralgicznych punktach. Policja kursowała non-stop zatrzymując samochody umożliwiając przejście zawodników. Oznakowanie trasy doskonałe (nikt nie pobłądził), nawet tam gdzie wiatrołomy dokładnie oznakowane obejścia. Widać było, że organizatorzy się bardzo postarali. Chylę czoło. Na dekorację zwycięzców też nie kazano długo czekać. Wszystko sprawnie przeprowadzone.
Szkoda tylko, że następny EUROPACUP BESKIDY MARATON za rok.
| | | Autor: Edek, 2014-12-02, 13:18 napisał/-a: MARATON BESKIDY W RADZIECHOWACH przy angielskiej pogodzie !
8 listopada 2014 r. przywitał startujących w Radziechowach pogodą iście angielską. A jeszcze wczoraj wieczorem w Beskidach była piękna pogoda. Biuro zawodów czynne już było przed 6:00. Wraz z upływem czasu do Radziechów zjeżdżało się więcej biegaczy chcących zmierzyć się z trasą Beskidy Maratonu oraz zawodników startu Rajdu Nordic Walking na dwóch dystansach: 42,195 kilometrów oraz 12 kilometrowej trasy amatorskiej. Wszyscy wypytywali Komandora co z tą pogoda, on twierdził, że powoli wszystko się przejaśni i jeszcze będzie pięknie. Zawodnicy VI Rajdu Nordic Walking oraz biegu maratońskiego mięli do pokonania trasę dystansu maratonu łączącą odcinki drogi asfaltowej, kamienistych, błotnistych podejść, zbiegów oraz elementów crossu w pięknych krajobrazach Beskidu Żywieckiego i Śląskiego. Na poziom rywalizacji duży wpływ miała pogoda. Padający deszcz oraz mgła powodowały spore utrudnienia w postaci błota, śliskich nawierzchni i ograniczonej widoczności, co jeszcze bardziej uatrakcyjniło rywalizację na tym królewskim dystansie. Trasa pofałdowana licznymi podbiegami, zbiegami i dość trudnym podejściem na szczyt Skrzycznego 1257 m n.p.m.. Całość trasy była bardzo dobrze oznakowana, wyznaczały ją taśmy, a w miejscach skrzyżowań dróg kierunek wskazywali sympatyczni wolontariusze i poziome odblaskowe strzałki. Bardzo ciepły doping mieszkańców i rodzinna atmosfera panująca na całej trasie i mecie zawodów. Sporo trudności uczestnikom przysporzyło również podejście na Górę Matyskę (610 m.n.p.m.) na końcowym odcinku trasy na 38 kilometrze.Ostatnie podejście było dość specyficzne i to właśnie ten odcinek trasy zapamiętają maratończycy najbardziej. Golgota Beskidów dawała mocno w kość po 38 kilometrach w nogach. Dodatkowo wrażenie potęgowały figury drogi krzyżowej, która znajduję się na trasie. Dla zmęczonych maratończyków to dość niepowtarzalne przeżycie , pokonanie 2 km odcinka na którym znajduje się 14 stacji Drogi Krzyżowej. Dla większości uczestników Europacup Maraton Beskidy pogoda nie stanowiła jednak przeszkody. Spora część startujących zawitała do Radziechów po raz kolejny z rzędu. Wśród uczestników nie brakowało też debiutantów. I to zarówno z kraju jak i z zagranicy. Na przykład z dalekiej Kanady przyjechała Ewa Henry, która jeszcze przed rokiem wspierała kolegę Zbyszko Cegła, a w tym roku zmierzyła się z maratońskim dystansem rajdu nw. Debiut w maratonie miał tagże Żigis Edgar z Niemenczyna Litwa. W przeciwieństwie do Litwina 400 maraton kończył w Radziechowach Przemysław Torłop z Gdańska. Jako pierwszy o godzinie 8:00 na trasę ruszył rajd Nordic Walking ze wspólnym startem zawodników obu tras: maratońskiej oraz amatorskiej. Sygnał wystrzału padł z pistoletów Zbójników Radziechowskich . O godzinie 10:00 w ślad za zawodnikami z kijkami ruszył bieg maratoński.To już siódmy maraton, mało kto wie, że pierwszy w Polsce maraton górski odbył się przed 20 laty 23 lipca 1994 r. na na starcie w Radziechowach stanęło 69 maratończyków, a maraton rozgrywany był pod patronatem Beskidzkiego Komitetu Olimpijskiego 75 -lecie PKOL. Jak to się dzieje że do Radziechów przyjeżdza tak wielu znanych ultrasów. Najbardziej cieszy mnie fakt, gdy biegacze wracają do Nas ponownie. To dla mnie wyraz tego, że warto przyjechać do Dudka, organizator cyklu Europacup Beskidy Maraton , ultramaratończyk, który jako pierwszy spośród Polaków ukończył legendarny Spartathlon w Grecji na dystansie 246 km. Irena i Mirek Lasota,Tadeusz Ruta, Jacek Łabudzki, Zbyszek Malinowski (11 razy ukończył Spartathlon), Tomasz Kuliński, Stanisław Giemza, Jacek Latała, że wymienię tylko Spartathlończyków. Na starcie Maratonu Beskidów stanęła po raz drugi Ewelina Matuła. Po ubiegłorocznym zwycięstwie wiedziała czego spodziewać się po trasie. Niespodziankę sprawiła jednak pogoda, która utrudniła zwłaszcza końcowy odcinek trasy. Od samego początku biegu starała się trzymać blisko zawodniczki z Czech, która była jednak tego dnia zdecydowanie mocniejsza, więc po kilku kilometrach odpuściła by biec po prostu swoim rytmem, skupiając się głównie na poprawieniu czasu z zeszłego roku. Najtrudniejszy odcinek to końcówka podbiegu na Skrzyczne oraz zbieg z Golgoty Beskidów, a włąściwie zjazd z Góreczek Abramskich, który przez deszcz był niezłą ślizgawką, na której mało komu udało się nie zjechać na tyłku .Wśród mężczyzn jako pierwszy na metę dotarł faworyt biegu Robert Faron w czasie 3:13:45, ale jeszcze na szczyt Matyski 40 km. jako pierwszy wbiegł Lucjan Chorąży i podobnie jak przed 2 laty musiał zadowolić się drugą lokatą. Open to Lucjan Chorąży tylko z16 sekundową stratą do zwycięscy 3:14:01 oraz Martin Płaćko z Czech z rezultatem 3:17:46. Puchary dla najlepszych maratończyków ufundowała Poseł na Sejm RP Małgorzata Pępek, podobnie jak i w kategori mężczyzn w Rajdzie Nordic Walking: tu kolejnośc była następująca Cyrus Bogdan 5:23 jako drugi Krzysztof Duda 5:24 na trzeciej pozycji uplusował się Rafał Kuchta 5:27. Wśród kobiet na metę jako pierwsza dotarła Czeszka Michaela Mertova z świetnym rezultatem 3:40:25. Uzyskany wynik dał Pani Michaeli również wysokie 17. miejsce w klasyfikacji generalnej. Na drugiej pozycji na metę dotarła Ewelina Matuła, zwyciężczyni zeszłorocznej edycji biegu z czasem 3:53:55. Natomiast trzeci czas należał do Kaji Malinowskiej z Poznania 04:08:03. W klasyfikacji VI Rajdu NW kilejność była następująca: Paulina Ruta 6:15, przed Lilianną Ryś 6:23 i Haliną Olejniczak 6:29. Na mecie każdemu maratończykowi wręczał medal i składał gratulacje Komador Edward Dudek . Były puchary, nagrody rzeczowe, vouchery Hotelu Zimnik i Sport Klinika, tradycyjnie metrowe kiełbasy zakładów Mięsnych w Żywcu. Na mecie pyszny żurek przygotowany przez Hotel Zimnik, nie zabrakło kapeli Góralskiej Grojcowianie. Były nagrody specjalne dla Ewa Henry Harnaś i Zbyszko Cegła Kryka, oraz dla najliczniejszej ekipy puchar Komandora pojechał na Kaszuby Klub Biegacza Goch Bytów. Nagrody wręczali współgospodarze ;wójt Gminy Radziecho- Wieprz Grzegorz Figura, wójt Lipowej Stanisław Caputa, sekretarz RKB Bacy Irena Dudek, dyr. Maraton Beskidy Sebastian Dudek i Komandor. Najstarszym uczestnikiem maratonu był 70 letni Ryszard Ropiak Kurpie Myszyniec, który na swym koncie ma pokonanych ponad 180 maratonów. Maraton Beskidy był również ostatnim z czterech biegów z serii Europacup Beskidy Maraton. Międzynarodowego Puchar Maratonów Górskich w Beskidach. By zostać sklasyfikowanym w ramach cyklu, należało ukończyć 3 z 4 maratonów wymienionych w rankingu, oprócz wyników z Beskidy Maraton pod uwagę brano czasy Maratonu Śląskiego, Goral Marathonu oraz maratonu WOP -isty Opawa. Kobiety Europacup 1. Alice Martikanova Frydek Mistek Czechy, 2. Ewa Jaremicz Węgierska Górka, 3. Agnieszka Faron Kraków. Mężczyźni M-3 1. Daniel Valtr, 2. Miroslav Szarowski obaj Orlova Czechy. M-4 1. Peter Gajdos Kusuce Nove Mesto Słowacja, 2. Jacek Łabudzki Sandomierz, 3.Aleksander Borkowski Świnoujście. M-5 1. Zbigniew Malinowski Kołobrzeg, 2. Edward Dudek Baca Radziechowy . Na zakończenie składam serdeczne podziękowania Sponsorą : Hotel Zimnik, Zakłady Mięsne Żywiec, Żywiec Zdrój S.A. Etno Bank,HI-TEC, Nadleśnictwo Węgierska Górka,Sport Klinika, TORK, EDBUD, Viking,Metalik,Danet Mebel, MACHIKO,BCPC, EKO-WODBUD, GS Węgierska Górka,Foto-Fast,COMPASS, GOPR Grupa Beskidzka,OFF ROAD,MEAT-PROS,Portalowi maratonczyk.pl , GCKPT, Zespół Szkół w Radziechowach, Wolontariuszom, UG Lipowa i UG Radziechowy-Wieprz, Strażakom OSP Gminy Lipowa i Radziechowy-Wieprz, policji oraz służbą technicznym, Anecie Balcerek lipowa i okolice, za poświęcenie i piękny fotoreportaż, a przede wszystkim całej mojej rodzinie za zaangażowanie i udaną imprezę i podsumowanie całego cyklu Europacup Beskidy Maraton.
A ja już dziś zapraszam na VIII Maraton Beskidy 7.11.2015 r. do Radziechów. Baca
Wyniki Biegu, Rajdu oraz Cyklu Europacup poniżej:
www.maratonbeskidy.pl | |
|
|