2016-10-24
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Toruń Maraton 2016 (czytano: 1024 razy)
Mówi się do trzech razy sztuka ale w moim wypadku było to do 6 razy sztuka?ha ha ha Po trzech latach i 5 nieudanych ulicznych maratonach wreszcie coś wyszło i poprawiłem moją maratońską życiówkę? I to właściwie z marszu bez specjalnych przygotowań bo za takie na pewno nie można uznać startu na 50 km w Forest Run na 5 tyg przed i braku długich wybiegań w takiej ilości jak powinno się zrobić z jednym wyjątkiem czyli startem w półmaratonie 2 tyg przed maratonem? Ten rok w ogóle jest szczęśliwy do długich biegów bo i była też poprawa życiówki w półmaratonie i kilka niezłych startów na tym dystansie, a już myślałem że czym człowiek starszy tym gorszy?ha ha ha Teraz wiem że już szybki nie będę ale za to wytrzymałość i siłę biegową mogę poprawić?ha ha ha
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora papaja (2016-10-25,11:58): Morał z tego taki, że nie powinieneś się za bardzo przygotowywać ;) slawek2910 (2016-10-28,13:31): Może po prostu oswoiłeś się z tym zegarkiem Garmin który Tobie tak dokuczał na maratonie w Warszawie? Tych życiówek nie trzeba w końcu brać tak do serca w naszym wieku! A swoją drogą jak smakowało te piwko ? ronan51 (2016-10-28,17:55): to fakt wiek już słuszny jest to prawie poczekalnia starych dziadków?ha ha ha Zegarek jako tako oswojony już a piwa nie było jeszcze czekamy na was?
|