2011-03-17
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| nic na siłę (czytano: 1169 razy)
no niestety-znowu muszę zmienić plany.W sobotę maniacka i będę biegł towarzysko zamiast próbować poprawić ubiegłoroczny wynik (46:10). Nie podaje lewa noga która jest jak z drewna a ostatni mocny akcent to zawody w Trzemesznie miesiąc temu. Stan ten jest spowodowany prawdopodobnie przeciążeniem mięśnia płaszczkowatego. Mówi się trudno-będę cierpliwie czekał na poprawę ale żal jest że nie ma prędkości :-(
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora |