2012-09-13
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| ŻYJĘ ABY BIEGAĆ,BIEGAM ABY ŻYĆ (czytano: 1292 razy)
Po przeszło 2 latach przerywam milczenie,czas zacząć dzielić się szczęściem z innymi takimi samymi zapaleńcami jak ja.Fałszywym przyjaciołom mówię zdecydowane NIE.Najbliższy start to legendarny bieg Lechitów ,jeden z moich ulubionych biegów a i trasa dość wymagająca.Będzie to już mój chyba 21 tegoroczny bieg ,także nie próżnowałem.Cieszę się ,że powoli moja rodzinka zaczyna biegać,moi dwaj synowie robią postępy a nawet stają już w kategorii na pudle a i żonka powoli zaczyna się rozbiegać.Robi się coraz przyjemniej dlatego ,że robimy to co lubimy nie na siłę tylko dla przyjemności.Wszystkim startującym w Gnieźnie i na innych trasach życzę udanego startu i dobiegnięcia w zdrowiu do mety,pozdrawiam.
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu Robert (2012-09-14,06:52): Trzymam kciuki, pozdrawiam Robert -:) kudlaty_71 (2012-09-14,07:33): ...brawo Andrzej i...trzymaj tak dalej...pozdrawiam :)... kudłaty69 (2012-09-14,14:36): Robert co u ciebie słychać? czy jutro biegasz i jak z twoim zdrowiem.Wojtku dzięki wielkie.
|