Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA   GALERIA   PRZYJAC. [42]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
efkakk
Pamiętnik internetowy
Szkoda butów żeby stały, buty muszą biegać"

Ewa K
Urodzony: 1963-05-02
Miejsce zamieszkania: KĘDZIERZYN-KOŹLE
7 / 12


2012-05-31

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
no i odwołali Bieg Piastów w Brzegu (czytano: 1259 razy)



Przedwczoraj przekroczyłam dystans 15 km, zrobiłam 16, 13 km w 1h28 min, nie wiem czy to dobry wynik, ale dla mnie to przekroczenie symbolicznej linii mety 15 km. Do tej pory często mówiłam o joggingu, jednak teraz zaczynam mówić raczej o bieganiu. Zauważyłam, że moje ciało pracuje inaczej, nogi „same „ biegną” nie muszę myśleć o pracy kolan, ustawiać stopy, wymuszać pracę bioder, to sie dzieje jakby poza mną, wkładam buty i biegnę, moje myśli nie są skoncentrowane na bieganiu, utrzymaniu tempa, oddechu, jestem już na etapie, kiedy mogę powierzyć to mojemu ciału, ono wie jak biegać. Wczoraj myślałam o tym jak często ludzie zadają mi pytanie dlaczego biegam, jedni mówią, że wyglądam wspaniale( moja waga to 51 kg teraz) inni, że wyglądam okropnie, jestem za chuda i powinnam przestać biegać , a dla mnie bieganie stało się sposobem na życie. „Prostujcie ścieżki wasze” to cytat , który „ chodził mi po głowie”, bo moje życie było pełne bałaganu i niezałatwionych spraw, miałam talent do komplikowania go i wpadania w kłopoty. Teraz wszystko jest proste: wstaję, patrzę w lustro widzę szczupłą, uśmiechniętą, zdrową osobę, biegnę10 km bez zmęczenia, wydaje mi się, że codziennie wyprzedzam kłopoty i problemy o te 10 km. Z potem i zmęczeniem spływa ze mnie wszystko co kiedyś przeszkadzało mi osiągnąć spokój i równowagę duchową. Tak więc bieganie stało się moją codzienną medytacją, modlitwa, spotkaniem z Bogiem, ze samą sobą . Biegnę i pozwalam myślom spływać z potem …no właśnie, polubiłam nawet to że pot cieknie mi po twarzy i szyi, nie zauważam tego.
W następną sobotę biegnę biegu Piastów, zaczynam myśleć o wynikach, bo przecież solidnie trenuję, ale też cieszę, się i mam zaufanie do mojego ciała, że mnie nie zawiedzie i przebiegnę ten dystans 11 km i wynik nie będzie Az tak ważny jak walka z samą sobą .
No i klapa, Bieg Piastów został odwołany...... ale biegam oczywiście dalej


Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicy

Dodaj komentarz do wpisu







 Ostatnio zalogowani
Raffaello conti
23:33
runner
23:31
szczupak50
23:10
milosz2007
23:04
SerhiyUA
23:01
janeta75
22:54
fencerman
22:54
alex
22:46
andreas07
22:41
wiolaP
22:39
rys-tas
22:36
benfika
22:28
romangla
22:17
oksanka
22:15
gruszken
21:56
Roadrunner
21:53
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |