Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA  GALERIA [10]  PRZYJAC. [27]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
hubert
Pamiętnik internetowy
Całe życie w BIEGU

Hubert Szwankowski
Urodzony: --------
Miejsce zamieszkania: Chojnice
15 / 19


2012-04-26

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
Up and down (czytano: 1504 razy)



Kontuzja giry okazała się o wiele bardziej skomplikowana niż się wydawało. Po kolei. Naderwany mm brzuchaty łydki był tylko preludium, wstępem, rozbiegówką do tego co działo sie dalej. Kolejnym słabym ogniwem okazał się staw biodrowy. Podczas szybszego biegania boli jak diabli. Szczególnie w tylnej części - okolice pośladka. Postanowiłem, że udam się do masażysty, który zobaczy co z tym dalej robić. Heh ŻYCIE...

Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora







 Ostatnio zalogowani
Admin
17:44
szyper
17:26
manjan
17:10
INVEST
16:56
Bartaz1922
16:47
marek.d
16:43
mateusz strazak
16:36
belk
16:31
StaryCop
16:24
biegacz54
16:19
gora1509
16:01
gpnowak
15:55
alex
15:28
mariuszkurlej1968@gmail.c
15:24
kostekmar
15:10
aschro
14:55
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |