2012-02-01
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Przygotowań do sezonu iąg dalszy.. (czytano: 1100 razy)
No witam,
po zawodach na 15km w Warszawie na Chomiczówce uzyskując zadowalający mnie na ten moment przygotowań wynik, wróciłem do Łodzi i ruszyłem z III zakresem, jest ciężej ale nie mogę powiedzieć żebym czuł się "wypompowany", czuję że mam jeszcze duży zapas sił dlatego też na każdym treningu daje z siebie 100% i cieszę się że omijają mnie kontuzje.
Ostatnio dość często mam mierzone zakwaszenie i muszę się pochwalić że wszystko idzie lepiej niż świetnie, spokojnie mogę zwiększać prędkości ze względu na niskie wartości jakie wskazuje przyrząd.. :)
Wczoraj miałem trening który był dość ciężki ze względu na dość dużą objętość kilometrażową, wyglądał mniej więcej tak:
pierwsze 3km rozbieganie w ramach rozgrzania się przed docelowym treningiem, następnie 3x6km tempem 4:10min/km z przerwą pomiędzy 400m i mierzeniem zakwaszenia po drugiej i trzeciej "6km" wyszło super bo miałem 2,4mmol i 2,3mmol także organizm daje radę z obciążeniem, tętno również znośne bo miałem 153 uderzenia na minutę.
Od nowego tygodnia zaczynam większe prędkości i już się nie mogę doczekać... do tej pory biegałem po 4:05-4:10min/km ale już organizm pozwala na szybsze bieganie więc czas ruszyć :D
Sezon coraz bliżej starty coraz bliżej aczkolwiek trzeba teraz zagryźć zęby by wszystkie treningi wykonać w 100% poprawnie i bez kontuzji, tego życzę wszystkim.
Pozdrawiam i do usłyszenia lub zobaczenia
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora |