Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA  GALERIA [24]  PRZYJAC. [88]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
Szymek06
Pamiętnik internetowy


Szymon Fluks
Urodzony: --
Miejsce zamieszkania: Poznań
1 / 4


2009-01-01

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
Podsumowanie 2008 roku (czytano: 1655 razy)



Wzorem innych użytkowników postanowiłem podsumować biegowo 2008 rok.

Był to mój drugi rok z bieganiem (pierwszy pełny rok startów, no może niepełny, ale o tym poniżej).
Plany biegowe na 2008 rok były następujące:
10km - poniżej 40 min;
Półmaraton- pierwszy cel złamać 1h35min, poprawiony na połamanie 1h30min;
Maraton - zadebiutować na tym dystansie jednocześnie połamać 3h30min.

Powyższe cele zostały przeze mnie zrealizowane, z czego jestem bardzo zadowolony. Nie wszystko jednak było tak różowe jak się może wydawać. Ogólnie w 2008 roku przebiegłem ok. 1510km (w 2007 roku było ok.460) w 113 jednostkach treningowych. Na trasach biegowych spędziłem ponad 121h, czyli nieco ponad 5 dni.
Poniżej krótkie podsumowanie każdego z trzech dystansów.

10km
Pierwszy start w mojej biegowej tułaczce zaliczyłem w Mogilnie na III Biegu WOŚP - 41:59 (styczeń 2008). Z tego wyniku udało mi się "ukraść" ponad 3 minuty i w Ostrowie Wielkopolskim nabiegałem 38:54.
Półmaraton
Na tym dystansie moja życiówka w 2008 roku została poprawiona o prawie 15minut. Z 1:42:22 uzyskanych w Kościanie w listopadzie 2007, zjechałem na 1:27:38, które zrobiłem rok później na tej samej trasie .Już po pierwszym starcie w czerwcu w Grodzisku gdzie nabiegałem 1:32:02 zweryfikowałem plany na 2008 rok. Połamanie miało nastąpić w Pile, ale z różnych powodów do szczęścia zabrakło tam kilka sekund.
Maraton
Debiut na tym dystansie miałem zaplanowany na wiosnę w Toruniu. Przygotowania postępowały od stycznia, ale w lutym zaczęła boleć mnie łydka. Walka, walka z bólem (bo może przejdzie) skończyła się po Maniackiej Dziesiątce 2 miesięczną przerwą - zapalenie okostnej piszczela. Wróciłem na biegowe trasy w maju, a od lipca zacząłem przygotowania pod maraton w Poznaniu. Debiut okazał się udany 3:21:16 i podwójne pudło w Mistrzostwach TEAM'u. Nie zmienia to jednak faktu, że nadal nie czuje się na tym dystansie i nie mam zamiaru go za często biegać.

Rok 2008 to wiele startów, na których miałem okazję poznać wiele osób, w tym Was moi drodzy Przyjaciele, za co losowi jestem niezmiernie wdzięczny.

Biegowe plany na 2009 rok
10km - ok. 37 minut
15km - poniżej 1h jeśli będzie okazja na taki start
Półmaraton - ok 1h24min
Maraton - jeśli wystartuje w jakimś to dopiero jesienią chciałbym pobiec szybciej niż 3h10min.

Czy uda się to zrealizować? Jeśli będzie zdrowie dopisywać powinienem mieć trochę większy kilometraż niż w tym roku. Ilości treningów biegowych w tygodniu raczej nie planuje zmieniać. Mam kilka innych rzeczy, które ograniczają mnie czasowo.

Najważniejsze jest to, że bieganie sprawia mi radość i głównie dlatego biegam.

PS. Przepraszam Wszystkich, którym ostatnio nie odpisałem na maile. Dzieje się tyle w moim życiu, że nie starcza na wszystko czasu. Życzę Wam dużo zdrowia, bogatych złóż pozytywnej energii i realizacji marzeń, nie tylko biegowych.


Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora


Marysieńka (2009-01-02,07:14): Szymek...Wierzę, że wszystkie zamierzenia uda Ci się zrealizować..tego Tobie życzę:))
Henryk W. (2009-02-19,07:35): No faktycznie - jak napisał Wiechu - poprzeczka NIEŻLE POSZŁA WYŻEJ. No więc Szymek tradycyjne - DAWAJ, DAWAJ.







 Ostatnio zalogowani
ab
08:18
jaro42
08:14
Jędrek-Twardziel
07:57
janusz9876543213
07:52
platat
07:46
jaro109
07:45
maciekc72
07:37
m@roni
07:33
Raffaello conti
07:32
CZARNA STRZAŁA
07:22
eldorox
06:43
bobparis
06:38
biegacz54
05:15
conditor
01:50
Andrea
00:23
Jerzy Janow
23:46
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |