2013-07-07
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Życiówka goni Życiówkę... (czytano: 1162 razy)
PATRZ TAKŻE LINK: www.stadionslaski.pl/plan_imprez/wydarze
Kilka dni temu pisałem o mojej życiówce bliskiej pokonania granicy 20min. Dziś to już to już historia:) W piątkowy mokry i burzowy wieczór udałem się do Parku Śląskiego w Chorzowie na Nocny Bieg Stadionu Śląskiego. Tłumy ludzi czekało na numery startowe a miliony komarów miało co pić co denerwowało każdego czekającego na I Bieg Stadionu Śląskiego. Przed 22:00 ustawiliśmy się tłumnie na starcie start honorowy i się zaczęło się:) Najpierw puścili zawodników Nordic Walking a po pięciu minutach puścili zawodników na 5 i 10km :) Ja oczywiście startowałem na 5 km :) Czułem tremę, bałem się że coś nie wyjdzie że złapie mnie jakiś skurcz, ale z drugiej strony pomyślałem że to może być ta noc by przełamać tą 20-stkę!!! Ustawiłem się na początku startu by potem nie tracić cennych sekund i ruszyliśmy !!!! cały czas biegłem w pierwszej 10 potem zmieszaliśmy się z Nordic i juz nie wiem co i jak n=biegłem dobrym tempem, bałem sie że za szybko że nie dam rady, ale skąd!!! Biegło się elegancko:) 3 petle to dystans 5km a 6 to 10km. Liczyłem pętle żeby przy końcu przyśpieszyć i tak prosta do mety i po biegu...... teraz czekać na wyniki....udało się czy nie .... pobiłem wkońcu te 20min... lista jest lista... patrze 17 miejsce czas...... 00:19:18h - 5km !!!!!co??? jestem niemozliwy pomyślałem !!! 2 i pół miesiąca trening i takie rezultaty !!! Najszczęśliwsza nocy w życiu !!! Nie popsuło tego nawet ani burza ani deszcz:) Taki wynik to naprawde jest coś, tym bardziej że trenuje sam, korzystajac z treningów maratonypolskie.pl i pana J. Skarżyńskiego :) czekam na następne biegi i kolejne życiówki :) Bieganie to coś pięknego ...To jak narkotyk .... Nie idzie przestać :)
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu |