Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA   GALERIA   PRZYJAC. [17]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
rotka
Pamiętnik internetowy
Beskidzkie klimaty

Ewa
Urodzony: 1966-10-27
Miejsce zamieszkania: Bielsko-Biała
10 / 20


2013-04-29

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
Cracovia Maraton i ... po maratonie (czytano: 572 razy)

PATRZ TAKŻE LINK: http://www.ewa.wolny.pl/?p=215



Takie klimaty to tylko w Krakowie. Na przykład zakonnik jadący na rowerze i pozdrawiający maratończyków, doping w kilku językach i co to był za doping. Coś wspaniałego. Nawet nie wiem czy kibice wspierający biegaczy zdawali sobie sprawę, jak bardzo pomagają zmobilizować się do dalszego biegu każdemu z nas uczestniczących w tym zbiorowym szaleństwie.

Ja gdy już wiedziałam, że czasu 4:00:00 nie osiągnę, to przede wszystkim biegłam, aby nie dogonił mnie balonik 4:15:00.

Najbardziej psychicznie zdołowały mnie długie proste do Nowej Huty i z powrotem. Ale trasa oczywiście urokliwa, nawet tą Nową Hutę chciałam zobaczyć, bo nigdy tam nie byłam.

Trochę fotek i więcej o maratonie i dniu po maratonie pod dodatkowym linkiem :)



Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicy

Dodaj komentarz do wpisu


Kaja1210 (2013-04-30,07:09): Musisz zachęcić męża do biegania, razem łatwiej nawet na "nudnych" odcinkach trasy. Albo lepiej nie! Mąż robi świetne zdjęcia. Dziękuję :)
jacdzi (2013-04-30,09:31): Zgadzam sie ze trasa urokliwa, a Nowa Huta naprawde nie jest zla.
rotka (2013-04-30,15:52): Nowa Huta ma w sobie coś, zabudowa przemyślana i stanowi atrakcję. Nie dziwię się, że popularnością cieszą się wycieczki po niej (raczej co prawda ze strony obcokrajowców)
rotka (2013-04-30,15:53): Pochwały i podziękowania przekazałam :)







 Ostatnio zalogowani
konsok
18:52
slawek2910
18:50
maraton56
18:48
Piotr Czesław
18:44
szyper
18:17
42.195
18:02
Bibol
17:56
Pawel63
17:54
marczy
17:52
malkon99
17:30
Grzesix
17:26
 Van Basten
17:18
tete
17:06
lemo-51
17:03
flatlander
17:03
golus3
16:50
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |