2008-02-03
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Kolejny tydzień. Samopoczucie zdecydowanie się poprawia. (czytano: 1414 razy)
Zdecydowanie poprawiło się moje samopoczucie. Wróciła mi chęć do biegania co zaowocowało przebiegiem tygodniowym w okolicach 90km. Satysfakcjonuje mnie taki kilometraż. Coraz chętniej zacząłem stosować różnego rodzaju przyspieszenia, nie są to typowe przebieżki idealnie wymierzone z idealnymi przerwami. Biegnę szybciej taki dystans na jaki mam ochotę, a i czas odpoczynku jest też uzależniony moim aktualnym samopoczuciem.
Za tydzień wybywam z małolatami na dwutygodniowy obóz zimowy do Zakopanego. Ciekawe jak organizm zareaguje na górki. Z jednej strony bardzo się cieszę na te wojaż, ale z drugiej trochę martwi mnie, bo będziemy mieszać w Zakopane - Olcza, a tam z trasami biegowymi raczej krucho. W zeszym roku, gdy biegałem trochę mniej z reguły dolatywałem do skoczni i wracałem. W tym roku to będzie zbyt krótki dystans. A poza tym bieganie poboczem dość ruchliwej drogi jest umiarkowanie przyjemne. Szkoda, że nie znam Zakopca zbyt dobrze, może udałoby się opracować lepsze trasy biegowe?
Plan na nadchodzący tydzień to pięć treningów. Niesttey niedziele odpadnie z powodu wyżej wspomnianego wyjazdu. Będę zadowolony jeśli uda się nabiegać ok. 70 km. Grunt, aby czuć radość z biegania.
Życzę wszystkim miłego tygodnia. :)
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora |