2012-01-12
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| WOJOWNIK MUSI WALCZYĆ (czytano: 1154 razy)
Nie wiem, co wam powiedzieć.
Dziś wszystko się rozstrzygnie.
Podźwignę się. . .
albo upadnę.
Będę się staczać cal po calu, aż zginę.
Jestem na dnie.
Wierzcie mi.
Mogę tu zostać i dać sobie spuścić baty. . .
albo wywalczyć sobie drogę do chwały.
Wypełznę z otchłani.
Cal po calu.
Z wiekiem czas zaczyna nam odbierać różne rzeczy.
To w życiu normalne.
Ale dowiadujemy się o tym dopiero, gdy coś tracimy.
W życiu walczymy o każdy cal. Jak w bieganiu.
I tu i tam margines błędu. . .
jest bardzo niewielki.
Pół kroku zabraknie i przegrywasz.
Pół sekundy za późno i też przegrywasz.
Wszędzie idzie o drobiazgi.
W każdej chwili biegu, w każdej minucie i sekundzie.
Będę walczyć o każdy cal.
Wydrę z siebie resztki sił. . .
walcząc o każdy cal.
Będę się czepiać tych kawałków pazurami. . .
bo gdy to zrobię........
będzie to różnica między zwycięstwem i klęską!
Między życiem i śmiercią!
Wiedzcie jedno: w każdej walce. . .
rzucamy na szalę własne życie.
Jeśli chcę cokolwiek osiągnąć. . .
muszę być gotów walczyć i umrzeć za każdy cal.
Bo na tym polega życie!
Cel jest zawsze tuż przed wami!
Spójrzcie na kolegę w lustrze.
Zajrzyjcie mu w oczy!
Zobaczycie kogoś, kto chce walczyć z wami ramię w ramię!
Kogoś, kto jest gotów. . .
poświęcić się dla ciebie. . .
Na tym polega walka!
I albo zwyciężę, jako wojownik. . .
albo zginę jako zwykła jednostka.
Takie jest bieganie.
To wszystko.
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu Honda (2012-01-15,00:43): Hmm... nie umiem opisać tego dziwnego uczucia, które towarzyszyło mi podczas czytania tego, co napisałeś... Ale podbudowuje na duchu - dziękuję! :)
|