2012-04-14
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| To już jutro :) (czytano: 1303 razy)
Jest godzina 22:05 a ja zamiast leżeć pod kołdrą i zasypiać to piszę ten wpis i oglądam mecz FC Barcelony mej ukochanej drużyny :)
Wczoraj odebrałem pakiet startowy a dziś byłem na Akademickich Mistrzostwach Świata w przełajach, które odbyły się w parku, do którego mam 4km :) Spotkałem tam dużo znajomych :)
Później pojechałem na pasta party. Pierwszy raz :)
Wyobrażałem sobie to jako prawdziwą ucztę makaronową. Tzn. makaron wydają kucharze lub kucharki ale tyle ile da się zjeść. A tu klops bop tylko jedna porcja.
Ale na szczęście co wieczór wcinam makaron przed maratonem :)
Na pasta party spotkałem oczywiście swoich stałych znajomych z Łodzi ale też z innych części Polski. Pogadałem trochę z Pawłem Jachem i jego synem Maćkiem :) Każdy słyszał o "Maciek biega" :) Tak to Ci sami :)
Dębno ich odrzuciło to Łódź zaprosiła i ja osobiście jestem dumny, że takie tuzy pobiegną ulicami, którymi ja na co dzień się poruszam :)
A jak ja?
Kilka osób mi dziś powiedziało żebym szedł na 3:15. Ja trochę zacząłem myśleć o tym. Ale cel mam aby złamać 3:30. Chcę do połówki albo do 25km a może nawet do 30km biec z zającem na 3:30 a później spróbować przyspieszyć. Oczywiście jutro się okaże. Podobno ma padać ale deszcz mi nie straszny. Ważne aby nie wiało za mocno.
Start, do którego się przygotowywałem długo. Priorytet. Spakowałem już i długie rzeczy i krótkie.
Do zobaczenia jutro na trasie maratonu w Łodzi :)
Powodzenia :)
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu robaczek277 (2012-04-15,11:04): dobrej zabawy w lodzi i zlamania nie tylko 3:30 ale i 3:15
usmiechu na mecie
|