2014-03-11
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Przebudzenie po zimowym ¶nie :) (czytano: 1032 razy)
Daaaawno mnie tu nie było, więc postanowiłam to naprawić i dodać jaki¶ wpis ( tak praktycznie to pierwszy w tym roku) :)
Zaczynaj±c jeszcze od Gwiazdki, to mogę napisać tyle, że było duuużo jedzenia, fajne prezenty, no a po¶ród tego wszystkiego znalazł się także czas żeby trochę pobiegać ( chociaż po karpiku czasem było ciężko). 28 grudnia odbył się bieg sylwestrowy na Malcie. Razem z Rafałem przebiegłam 10,8 km., a może raczej nie przebiegłam, ale przetruchtałam, bo mój czas to 1 godz 10 minut… Razem z nami była także ekipa z Różowej torpedy i mój tata.
Sylwester również był udany. Po przetańczonej nocy, 1 stycznia wraz z innymi biegaczami wzięłam udział w biegu noworocznym. Była to ok. 4-kilometrowa pętla w koło miasta. Wszyscy biegli równym tempem, a po biegu czekał na nas szampan. Nowy rok rozpoczęty biegowo! :)
Następn± imprez±, drug± w nowym roku, był bieg WO¦P do Ptaszkowa. Biegacze byli poprzebierani w różne, kolorowe stroje. Ja i Rafał byli¶my smerfami. Było fajnie i zabawnie. Biegłam już drugi raz i na pewno za rok również wezmę udział w tym wydarzeniu.
PóĽniej nie było długo, długo nic oprócz dwóch lub trzech treningów w tygodniu no i ćwiczeń na sali. Moje biegowe plany pokrzyżował też kaszel, który bardzo mnie polubił i nie chciał opu¶cić, przez co musiałam zrezygnować z kilku treningów. Na szczę¶cie już biegam, zaczynam się powoli brać za siebie i swoj± kondycję, bo czeka nowy sezon pełen wyzwań. :)
Na dobry pocz±tek, 13 kwietnia biorę udział w ekonomicznej pi±tce. Będę tam pierwszy raz, ale słyszałam, że to fajna impreza. Podejrzewam, że póĽniej będ± jakie¶ testy Coopera, a co dalej to czas pokaże.
Muszę przyznać, że zima mnie trochę rozleniwiła i spowolniła, ale na szczę¶cie za oknami już ‘robi się’ wiosna, dzięki czemu chęci do biegania znacznie wzrastaj±! :) Dowodem jest to, że co raz więcej osób pojawia się na ¶cieżkach biegowych, co cieszy i daje jeszcze większ± motywację! :)
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu |