Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA  GALERIA [1]  PRZYJAC. [12]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
Bartosz_B
Pamiętnik internetowy
Bukowski biegacz

Bartosz Budych
Urodzony: 1979-02-13
Miejsce zamieszkania: Buk/Oborniki
1 / 1


2013-03-12

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
Wyzwanie (czytano: 992 razy)

 

Był sobie człowiek, który widział tylko las. To był jego cały świat. Chciał zobaczyć człowiek co jest dalej. Przemierzył człowiek las i zobaczył góry. Pchany ciekawością chciał je zdobyć. Zdobył człowiek góry. Za górami było morze. Człowiek chciał je przepłynąć. Człowiek przepłynął morze. Przemierzył w końcu człowiek cały świat, widział większe lasy, wyższe góry i głębsze morza. Wiedział już człowiek, że jego ciało pozwala mu pokonywać długie dystanse, pozwala mu na wspinaczkę, że jego ciało pozwala mu pływać. Wiedział już człowiek, że jego ciało pozwala mu poznawać. Stwierdził więc człowiek, że można przebyć las szybciej, wspiąć się wyżej i płynąć dłużej i głębiej. Rzucił człowiek wyzwanie naturze i sobie. Rzucił człowiek wyzwanie światu. Postawił świat przed człowiekiem wyzwania.

Wczorajszy program "Czarno na białym" w TVN24, który był poświęcony m.in. polskim himalaistom (obraz piękny i smutny), zainspirował mnie, paradoksalnie, do rozważań na temat mojej - i pewnie nie tylko mojej - biegowej ewolucji. Biegowej chęci poznawania siebie, tego ile mogę i jak szybko mogę; na ile pozwoli mi moje ciało. Do czego jest ono zdolne. Zacząłem biegać bo chciałem schudnąć. Gdy już mogłem swobodnie biegać wystartowałem w zawodach na dystansie 10 kilometrów, które przebiegłem poniżej 1 godziny. To było niesamowite - "mogę przebiec 10 kilometrów!". Chciałem przebiec szybciej 10 kilometrów - złamałem 50 minut. To było cudowne. Złamałem 45 minut... Później był półmaraton i historia się powtórzyła. Jeżeli Bóg pozwoli cieszyć się dobrym zdrowiem, chcę biegać szybciej i pokonywać przy tym dłuższe dystanse. Nie ma w tym nic dziwnego. Tak już jesteśmy skonstruowani. To samo co pcha tych ludzi do pokonywania najwyższych szczytów świata, w skrajnie niebezpiecznych warunkach, pcha też nas do pokonywania coraz to dłuższych dystansów, w coraz to szybszym tempie. Zachowując wszelkie proporcje, to chęć przekraczania granic - nieważne gdzie i jakie są, każdy ma swoje. To chęć do mierzenia własnych możliwości, do mierzenia się z własnymi słabościami i poznawania siebie. Od pierwszych miesięcy życia poznajemy siebie i otaczający nas świat. Najpierw nasze rączki, później kolanka i nóżki, aż wreszcie całe ciało. Później te rączki i nóżki pozwalają nam poznać nasz dom. Wychodzimy z domu i poznajemy świat. Rzucamy wyzwanie światu...

na zdjęciu: Broad Peak

Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicy

Dodaj komentarz do wpisu


snipster (2013-03-12,21:02): niemożliwe nie istnieje ;)







 Ostatnio zalogowani
romangla
00:37
LukaszL79
00:05
benfika
23:58
alex
23:08
STARTER_Pomiar_Czasu
22:49
marcoair
22:13
Stonechip
21:52
schlanda
21:46
heniek001
21:38
maratonczyk
21:30
Henryk W.
21:17
Janek2000
21:15
staszek63
21:13
rys-tas
21:11
maraton56
21:07
CZARNA STRZAŁA
21:03
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |