Wpis otwierano: 2258 razy | | WYDARZENIE | III Bieg Bystrzycki | Tymi przyciskami możesz poprawić dane, dodać pliki oraz zamieścić wyniki zawodów -> |
| <- Tymi przyciskami możesz dodać bieg do swojej listy startów i kibicowań |
MIEJSCE | Kąty Wrocławskie Zaloguj się aby zobaczyć dokładną lokalizację | | DATA | 10-11-2013 (niedziela) | | LICZBA UCZESTNIKÓW | Zaloguj się aby zobaczyć informacje. | | DYSTANSE | 12 km | | TELEFON | brak | | EMAIL | brak | | STRONY INTERNETOWE | Zaloguj się aby zobaczyć informacje | | ELEKTRONICZNE ZGŁOSZENIA | Pole dostępne tylko dla kampanii reklamowych. | | DYSCYPLINY | Biegi
| | PLIKI | Zaloguj się żeby otworzyć pliki. | regulamin.doc | | | OPŁATY STARTOWE | Pole dostępne tylko dla kampanii reklamowych. | | WYKRES FREKWENCJI | Pole dostępne tylko dla kampanii reklamowych. | | HARMONOGRAM WYDARZEŃ | Pole dostępne tylko dla kampanii reklamowych. | | DOTYCHCZASOWI ZWYCIĘZCY | Pole dostępne tylko dla kampanii reklamowych. | | WYNIKI | Więcej wyników znajdziesz w dziale WYNIKI
| | GALERIE ZDJĘĆ | Wg automatycznego wyszukiwania nie dysponujemy galeriami tych zawodów. Możesz ręcznie przeszukać dział ZDJĘCIA
Jeżeli chcesz dodać galerię zdjęć z tych zawodów - wypełnij FORMULARZ | | UCZESTNICY | | DODATKOWE INFORMACJE | | | |
|
Zaloguj się żeby zobaczyć więcej informacji.
|
| | Autor: adalbertus, 2013-11-10, 19:35 napisał/-a: Na mecie Garmin 310XT pokazał mi 9.06 km. Nie wiedziałem, czy finiszować a mecie pytałem czy to już koniec, czy mam biec jeszcze jedno okrążenie.
Jaki to był dystans nie wiem, po swoim wyniku i tempie wydaje mi się że mogło być 9,4 km
Pomiar GPS-em w warunkach leśnych przy częstych zakrętach, zawracaniu o 180 stopni jest zazwyczaj niedokładny
(mojemu Garminowi zdarzało się zaniżać dystans o 7%).
Z plusów:
- fajna atmosfera biegu
- świetna pogoda do biegania
- warunki przyrodniczo-krajobrazowe
- mijanka na górce (można było śledzić gdzie są konkurenci).
- pomiar czasu netto i szybkie podanie wyników.
Przykro mi z powodu osób pokrzywdzonych przy dekoracji, takie coś nigdy nie powinno się zdarzyć.
Na pierwszym biegu bystrzyckim medale dosyłano zwycięzcom pocztą.
Rok temu pilot na rowerze pomylił trasę.
Mimo wszystko przyjadę tu za rok, wierząc że będzie lepiej.
Bieg ma fajną atmosferę gminnej/lokalnej imprezy, od której jak widać wiele nie można oczekiwać.
Dziękuję wszystkim współbiegaczom za rywalizację. | | | Autor: MissWitch, 2013-11-10, 19:39 napisał/-a: Taaak pogodę mieliśmy bardzo dobrą, wymarzoną i to był niewątpliwy plus imprezy...choć to pewnie nie były starania organizatorów.
Pozdrawiam wszystkich i do zobaczenia na kolejnych biegach...choć nie w Katach Wrocławskich.
Jutro kolejne zawody :) | | | Autor: K.Wójcik, 2013-11-10, 22:21 napisał/-a: W tym całym zamieszaniu szukałbym pozytywów i tutaj zgadzam się z kolegą PRE. Trzeba podkreślić, że organizacja tego typu imprez ma charakter rekreacyjny, popularyzujący bieganie jako najprostszą formę ruchu. Dziwię się tylko, że w takiej imprezie ktoś startuje dla pucharów, medali i innych zaszczytów...
Mimo wszystko do zobaczenia za rok :-) | | | Autor: koszykarz, 2013-11-10, 22:41 napisał/-a: Dlatego takie imprezy nazywają się zawodami, jeżeli chcesz pobiegać to umów się z chłopakami w parku Grabiszyńskim i sobie potruchtaj. Hello - to są zawody, tutaj się walczy chłopie. Jeżeli chcesz truchtać truchtaj, nie komentuj tylko czyjejś chęci walki zgodnie z odwieczna definicją zawodów. | | | Autor: szlaku13, 2013-11-10, 22:43 napisał/-a: Znajomi moi zastanawiają się, dlaczego bardzo rzadko teraz startuję, bo niegdyś sporo biegów zaliczałem... i dlaczego częściej można mnie spotkać na zawodach w Czechach? Chyba takie fora są najlepszym przykładem do odpowiedzi na te pytania... Im więcej teraz ludków biega i startuje tym więcej marudzenia i dziadowskiej atmosfery wokół wszelkich zawodów... Nie chcę usprawiedliwiać uchybień organizatorów, ale nawet przez myśl mi nie przyszło narzekanie... Bieg był fajny, trasa też, zwłaszcza że preferuję krosy od asfaltów... Co prawda zawiłości z dystansem nieco mnie dziwiły i niesmak pozostał, bo wolałbym pobiec 12 km... ;) Niemniej jednak, ani razu nie rzuciłem mięsem w stronę osób odpowiedzialnych za organizację, czy zamieszanie... Podobało mi się bo sympatycznie spędziłem część niedzieli. Niestety biegacze w naszym kraju zostali rozpieszczeni i "rozpuszczeni jak pański bicz" przez orgów wielu biegów i teraz ten kij, który ma dwa końce bije po dupie każdego organizatora, który zanotuje mniejszy, czy większy poślizg... Z mojej strony czerwoną kartkę po raz kolejny daję uczestnikom-maruderom (chętnie wezmę udział w Waszym biegu... wiecie jak powinno być wzorowo, pokażcie...) Organizator... żółta kartka, ale jak będę miał okazję to do Kątów zawitam... czy na Bystrzycki, czy na 10 mil...
A tak... więcej będę biegał jednak w Czechach... tam jest sympatyczniej, bo biega się dla biegania i jeszcze nie zdarzyło mi się być świadkiem jakiegoś biadolenia, pomimo, że większość biegów jest organizowanych wręcz z partyzanta i bardzo skromnie... Widać jednak inna kultura biegania... Dziękuję za uwagę i przyjmę na klatę wszelkie obelgi... Życzę mniej spinki w jutrzejsze Święto... | | | Autor: Dżo, 2013-11-10, 23:23 napisał/-a: Okolice Kątów to ciekawe i piękne miejsca do biegania. Potencjał Parku Doliny Bystrzycy nie został wykorzystany, a szkoda. Wszystkim polecam przyszłą edycję Biegu Mietkowskiego
http://biegmietkowski.pl/
Dystans dłuższy, ale jaka trasa malownicza:) | | | Autor: Artek, 2013-11-11, 08:28 napisał/-a: LINK: http://www.klub-biegacza.olawa.pl
przy okazji zapraszam na VI Jelczańsko-Oławski ZiMNaR :) | | | Autor: agafpaw, 2013-11-11, 09:23 napisał/-a: To mój drugi start w Kątach i na pewno tam wróce za rok, pnieważ kocham DolinęBystrzycy. Poza tym ,Pamiętajmy, że Wrocław dał większą plamę, ja pamiętam, ale tego nie roztrzygam, ponieważ każdy z nas jadąc na jakiekolwiek biegi, musi wziąć pod uwagę różne przeszkody, choćby to, że nie będzie w tym dniu prądu:-) czy nie dojadą puchary:D. Bawiłam się super, bo byłam z fajnymi ludźmi, było kameralnie i to się liczy.
Pozdrowienia dla rozczarowanych:-) | | | Autor: szlaku13, 2013-11-11, 14:14 napisał/-a: Hello... chciałeś zawodów... miałeś zawody... pierwszy zawód, bo dystans za krótki... drugi zawód, bo brakło pucharów... trzeci zawód, bo trasa przez "wysypisko"... Dalej wymieniać? ;) Jeśli za mało zawodów, to można zwrócić się z prośbą do organizatorów... na pewno coś zaradzą... ;)
Luzik... spinaj się wyłącznie na trasie, a wówczas podskoczysz może kilka miejsc w stawce biegaczy... | | | Autor: stepow, 2013-11-11, 17:56 napisał/-a:
| |
|
|