Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA  GALERIA [23]  PRZYJAC. [47]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
Zabel
Pamiętnik internetowy
Z nogi na nogę

Robert Zabel
Urodzony: 1977-02-17
Miejsce zamieszkania: Poznań

Liczba wpisów - 5
2010-09-10
Kolano. Tym razem lewe (czytano: 1516 razy)

No i dupa.
Cała rado¶ć z pilskiej życiówki przygasła jak ognisko podczas ulewy.
Po Pile prawa noga ci±gle boli.W poniedziałek miałem luz, we wtorek 8 km w I zakresie. Dzi¶ decyzja, że jednak znowu spróbuję i¶ć na rozruch.
Po 6 kilometrach w okolicy startu na Malcie co¶ było nie tak... zaczęło kłuć w... lewym kolanie.
No do cholery, co jest? Ile można?
Miałem lekko rozgrzać prawe biodro a tu ...


2010-09-05
Piła 2010. Zaspałem. (czytano: 1742 razy)

Tak, zaspałem.
Obudziłem się o 7:28, a samochód miałem umówiony na 7:40. Tyle że zd±żyłem wzi±ć prysznic, i wylecieć z domu jak z procy.

Jechałem do Piły na MP w Półmaratonie. Wpisowe opłaciłem już dawno, ale co z tego, skoro miałem nie wystartować.
Tzn chciałem, ale rozs±dek nakazywał odpu¶cić.
Dlaczego?
Otóż tydzień temu wróciła mi kontuzja a wła¶ciwie przeci±żenie w prawym biodrze. Rok...


2010-06-28
Cross na Dziewicz± Górę (czytano: 2127 razy)

Poranek. Słońce zagl±da wesoło do pokoju. Chyba jeszcze wcze¶nie, więc robię kawę i wracam do łóżka.
O 10:00 mam start w biegu na Dziewicz± Górę (10,8 km) w Owińskach. Jako¶ chwilkę przed 9:00 sprawdzam jeszcze w internecie gdzie dokładnie mam dojechać.
Ku mojemu przerażeniu w regulaminie biegu odnajduję zapisek: "Wydawanie numerów startowych w dniu zawodów do godz. 9:30."
Dawno tak szybko się ...


2010-06-04
Gniezno – Bieg Europejski – 10 km (czytano: 1730 razy)

Będ± dwie historyjki.
Pierwsza o bieganiu na dychę po gor±cym asfalcie. I druga o tym, jak skomplikować sobie życie w restauracji :)

Pi±tek miałem wolny, więc zamierzałem wykorzystać okazję i pojechać na bieg do Gniezna który zaczynał się o 17:00.
Poranek zapowiadał piękn± pogodę i mił± przejażdżkę szosówk± po gor±cym asfalcie. Policzyłem trasę i wyszło 50 km, więc całkiem okej jak na rozjaz...


2010-03-28
Balonik (czytano: 1543 razy)

pierwszy raz biegłem połówkę i poszło lepiej niż zakładałem :) plan był taki, żeby nie wyprzedził mnie balonik na 1:50, a może uda się być w zasięgu grupy na 1:40.
Przed startem spotkałem starych znajomych i za nimi zacz±łem sie przeciskać do przodu. Z optymizmem wielko¶ci mrówki spogl±dałem na balonik 1:30 który zupełnie "przypadkiem" pojawił się tuż przede mn±.
Odliczanie i start.
Tempo na 21...







 Ostatnio zalogowani
smaziok
00:04
knapu1521
23:45
gpnowak
23:28
orfeusz1
23:21
Bystry1983
23:12
mittwoch1
22:43
Isle del Force
22:27
szan72
22:17
dorka83
22:11
StaryCop
22:02
qbu¶
21:56
Henryk W.
21:44
Raffaello conti
21:33
_Artur_
21:31
lachu
21:19
Agacia73
21:18
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |