Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA  GALERIA [26]  PRZYJAC. [123]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
paulo
Pamiętnik internetowy
moja radość-bieganie

Paweł Kasierski
Urodzony: --------
Miejsce zamieszkania: Poznań
352 / 355


2022-04-21

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
Dramat obyczajowy i nadzieja (czytano: 2249 razy)

 

Człowiek z natury jest leniwy. Jak nie ma jakiejś pasji, ruchu, momentalnie atakują go portale internetowe, telewizja i fotel. Niby nic strasznego, niby nic się nie dzieje, ale po pewnym czasie stwierdza, że to nie życie, to egzystencja. Czy tak musi być ?

W swoim życiu miałem już kilka okresów życia i parę okresów egzystencji. Zawsze chciałem żyć pełnią życia, ale wkradały się chwile marazmu i zniechęcenia. Właśnie taki czas teraz przeżywam. Niby coś robię dodatkowo z sobą, niby się ruszam, ale brakuje radości.

Wydaje mi się, że okres pandemii był takim czasem zdołowania. Teraz jeszcze ta wojna, inflacja, drożyzna i już gotowy scenariusz na dramat obyczajowy. Dobrze, że mam już niedługo dwa zaległe traithony sprzed pandemii, to przynajmniej muszę coś robić z sobą. Poza tym, jeszcze ciągle, nieprzerwanie od 15 lat raz w tygodniu gram w tenisa, który trzyma mnie przy życiu. Czasami dobrze mieć coś na stałe wtłoczone w czas wolny, bo nie ma się innego wyjścia, jak to zrealizować, a po, okazuje się, że było bardzo fajnie.

Pocieszam się, że pełna radość kiedyś wróci. Nie trzeba być najlepszym. To moje hobby ma sprawiać przyjemność. Już taką wiosną był półmaraton poznański, gdzie atmosfera była jakby radośniejsza, jakby więcej kibiców, trochę więcej entuzjazmu. Kalendarz imprez sportowych też napawa nadzieją, bo nieprzerwanie się rozszerza.

Kiedyś, przed wielu, wielu laty postawiłem na sport. Zyskałem bardzo dużo; zdrowie, przedłużona młodość i to, że bardzo trudno tracę oddech. Niemniej jak każde dobro trzeba to pielęgnować, mobilizować się, planować, by z przysypanej ziemią bulwy wyrastało co roku coś pięknego. Chcę sobie, mimo wszystko, nadal stawiać nowe cele i gnać do przodu. Fajnie byłoby dotykać znów małych i wielkich wyzwań. Tego bym sobie życzył i wszystkim zniechęconym i nieco przygnębionym. Wiosna przyszła, a już niedługo ciepło i słońce :); oby to też odzwierciedliło się w naszym chceniu :)




Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicy

Dodaj komentarz do wpisu


Truskawa (2022-04-23,07:11): Nie pamiętam co to radość życia.,😔
paulo (2022-04-23,07:49): No właśnie, wielu, bardzo wielu nas to dotyka, ale mało medialne, więc prawie nie słyszalne 😟







 Ostatnio zalogowani
LukaszL79
05:03
biegacz54
04:49
romangla
00:37
benfika
23:58
alex
23:08
STARTER_Pomiar_Czasu
22:49
marcoair
22:13
Stonechip
21:52
schlanda
21:46
heniek001
21:38
maratonczyk
21:30
Henryk W.
21:17
Janek2000
21:15
staszek63
21:13
rys-tas
21:11
maraton56
21:07
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |