Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA  GALERIA [2]  PRZYJAC. [84]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
stanwoj7
Pamiętnik internetowy
Zapiski długodystansowca

Stanisław Wójcik
Urodzony: 20-0--4-19
Miejsce zamieszkania: Dąbrowa Górnicza
16 / 19


2016-11-04

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
Runmageddon w Dąbrowie Górniczej (czytano: 1245 razy)

 

Biegi crossowe w Dąbrowie Górniczej należą do czołowych w kraju i z roku na rok wzrasta liczba biegaczy w nich uczestniczących .Nic dziwnego , bo miasto posiada doskonałe warunki do ich realizacji. Jeziora prawie w centrum miasta oraz pobliska Pustynia Błędowska to tereny doskonale nadające się do wytyczania crossowych tras biegowych . Olbrzymim powodzeniem cieszą się takie biegi jak Cross Czwórki , Cross Błędowa , Maraton Suhara czy Bieg Spadających Liści .W tym roku organizatorzy zafundowali biegaczom na zakończenie sezonu niezwykłą niespodziankę . Był to Runmageddon . Runmageddon to bieg z przeszkodami wymagającymi oprócz kondycji biegowej niezwykłej siły ,hartu woli , inteligencji , mocnej psychiki i charakteru .To bieg dla twardzieli , którzy startują bez względu na na pogodę , trudności w terenie , nieznajomość trasy i nieprzewidziane zdarzenia w czasie biegu .Dąbrowska edycja Runmageddonu obejmowała 6 - cio kilometrową trasę Rekrut z 30 stoma przeszkodami oraz 21 jedno kilometrową trasę Handcore z 70 - cioma przeszkodami . Zmierzyć się z nimi postanowiło 2500 biegaczy z całego kraju . Areną zmagań były tereny Pustyni Błędowskiej oraz okoliczne bagna i rzeka Centuria . piaszczyste wzniesienia i chaszcze kłujące twarz zmuszały do tego .Na trasie zawodnicy przenosili ciężary , wspinali się na wysokie ściany,brodzili po kostki w piachu i czołgali się w zasiekach kolczastego drutu .Na koniec jeszcze lodowata kąpiel w kontenerze i pokonanie pionowej ściany.
To był test ciała ale także głowy .Ci którzy wystartowali w mocnym tempie , musieli się poddać , bo później woda po pas , błoto po kolana Runmageddon na Pustyni Błędowskiej 15 i 16 października był najtrudniejszym biegiem w dotychczasowej 2- letniej historii tego cyklu biegów . Teren biegu był wyjątkowo dziki i rozległy a do tego malownicze widoki zapierały dech w piersiach. Udział w tym biegu wymagał intensywnych przygotowań siłowych a także wielogodzinnych treningów biegowych w zróżnicowanym terenie .Ci , którzy tego nie dopełnili a było ich prawie 500 - set musieli się poddać .Wydaje się , że biegi ekstremalne powoli wychodzą z niszy i już wkrótce staną się sportem masowym. Organizatorzy są przekonani , że w najbliższym czasie możliwa będzie już walka zawodników na arenie europejskiej i chyba racja leży po ich stronie , bo zawody oferują ich uczestnikom nie nudę a moc niezapomnianych wrażeń .
Stanisław Wójcik Dąbrowa Górnicza









,

Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora







 Ostatnio zalogowani
alex
23:08
STARTER_Pomiar_Czasu
22:49
marcoair
22:13
Stonechip
21:52
schlanda
21:46
heniek001
21:38
maratonczyk
21:30
Henryk W.
21:17
Janek2000
21:15
staszek63
21:13
rys-tas
21:11
maraton56
21:07
CZARNA STRZAŁA
21:03
aschro
20:45
Wojciech
20:12
aktywny_maciejB
19:58
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |