2011-09-18
Dostęp do
wpisu:
Publiczny
| VIII Maraton (czytano: 1280 razy)
Gdyby kto¶ my¶lał, ze zaliczony maraton to przepustka do bezstresowego startowania w maratonach - ostrzegam, jeste¶ w błędzie. Za tydzień bignę po raz 8. Wiem wiem. Dam rade zaliczę będzie zyciówka. Wszystko jest ustalone, wszystko czeg moge sie spodziewać znam. Jednak gdzie¶ głęboko pod skór± siedzi strach. Może nie strach respekt przd JKM Maratonem. Chciałbym by od startu do mety było ¶wi±tecznie. Żeby nie szarżować, nie dac ponie¶ć się adrenalinie. Jednym słowem zeby biec pod dyktando rozs±dku, pozwolić rz±dzić głowie. Nogi niech pokaża do czego sa zdolne tak ale dopiero na finiszu.
Do zobaczenia 25 wrze¶nia na Łazienkowskiej.
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora |
