Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA  GALERIA [10]  PRZYJAC. [27]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
hubert
Pamiętnik internetowy
Całe życie w BIEGU

Hubert Szwankowski
Urodzony: --------
Miejsce zamieszkania: Chojnice
15 / 19


2012-04-26

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
Up and down (czytano: 1544 razy)



Kontuzja giry okazała się o wiele bardziej skomplikowana niż się wydawało. Po kolei. Naderwany mm brzuchaty łydki był tylko preludium, wstępem, rozbiegówk± do tego co działo sie dalej. Kolejnym słabym ogniwem okazał się staw biodrowy. Podczas szybszego biegania boli jak diabli. Szczególnie w tylnej czę¶ci - okolice po¶ladka. Postanowiłem, że udam się do masażysty, który zobaczy co z tym dalej robić. Heh ŻYCIE...

Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora







 Ostatnio zalogowani
lida401
15:09
edgar24
14:53
bobparis
14:49
Spychalski
14:31
orfeusz1
14:24
karollo
14:23
Ty-Krys
14:22
mariuszkurlej1968@gmail.c
14:03
clvados
13:26
cinekmal
13:12
chris_cros
13:04
ProjektMaratonEuropaplus
12:54
Admin
12:49
kostekmar
12:46
młodyorzech
12:45
Januszz
12:37
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |