| Pamiętnik internetowy Brak nazwy bloga
Paweł Kokocki Urodzony: 1990-12-06 Miejsce zamieszkania: Wielka Nieszawka
Liczba wpisów - 10
|
2015-10-26 | Porażka w Gdańsku (czytano: 922 razy)
W zeszłą niedzielę 25 października startowałem w półmaratonie gdańskim i tego stratu nie będe wspominał dobrze. Moim planem było poprawienie rekordu życiowego, który od marca tego roku wynosi 1:15:39. Lecz na półtora tyogdnia przed startem zaczełem sie obawiać, że moge tego jednak nie dokonać ponieważ nabawiłem się infekcji gardła i przez długi czas byłem mocno osłabiony i jeszcze w dniu biegu dok...
| 2015-03-31 | 10 PZU Półmaraton Warszawski (czytano: 1132 razy)
Tegoroczny 10 PZU Półmaraton Warszawski okazał się dla mnie szczęśliwy ponieważ poprawiłem swój rekord życiowy o prawie 2 minuty. Rezultat, jaki osiągnełem to 1:15:39 (3:35/km). Poprawiłem równiez po drodze swój rekrod na 15km o dokładnie 50 sekund, czyli od teraz on wynosi 53:10. Jest do dowód na to, że w porównaniu z zeszłymi latami poczyniłem w końcu wyraźny postep. Bieg od samego poczatku ukła...
| 2014-12-10 | Powoli dochodzę do siebie (czytano: 900 razy)
Tytuł mojego wpisu mówi sam za siebie. W ostatnim czasie (jeżeli chodzi o moje bieganie) byłem w dziwnej dyspozycji, która była oczywiście bardzo słaba. Wsystko zaczeło się od początkowego braku czasu na treningi, spowodowanym niezależnymi ode mnie sytuacjami. Jednak w pewnym momencie mogłem dość mocno potrenować, o czym pisałem w wpisie pt. "Lipcowe bieganie". Wykonałem kilka bardzo dobrych jedno...
| 2014-08-25 | Ustka po raz drugi (czytano: 956 razy)
Podobnie tak jak to było zimą, przez ostatnie 8 dni (16-24 sieprnia) przbywałem na obozie sportowym w Ustce wraz z klubem LUKS Ogrodnik Bydgoszcz. Podczas tego zgrupowania przebiegłem około 200km, nie wykonując zbyt mocnych akcentów, których wyszło mi tylko trzy. Głównie robiłem rozbiegania w lesie i rytmy na stadionie + ćwiczenia na płotkach. Kilka wybiegań miałem okazję zrobić z Dominiką Nowakow...
| 2014-08-05 | Lipcowe bieganie (czytano: 1353 razy)
Po solidnym odpoczynku, jaki miałem w czerwcu (w którym to przebiegłem zaledwie 160km) przyszedł czas na większy trening z myślą o starcie w wrześniowym półmaratonie. Biegać zacząłem od 23 czerwca i w tym pierwszym tygodniu koncentrowałem się głównie na sprawności i spokojnym wybieganiu. Kolejne tygodnie wyglądały następująco:
Tydzień 2: 30 czerwca - 6 lipca= 140km
W tym okresie zrobiłem dwa ...
| 2014-06-02 | Odpoczynek (czytano: 836 razy)
Od Półmaratonu Warszawskiego moje treningi zostały zdecydowanie "wyluzowane". W okresie kwiecień - maj biegałem głównie 5 razy w tygodniu w granicach 80-100 km na tydzień. Był to czas na to, aby dać odpocząć zmęczonym mięśniom po zimowych przygotowaniach do wiosennego startu, gdyż wedle mojej jak i trenera Małkowskiego hipotezy tak należy zrobić, ponieważ taka jest fizjologia organizmu człowieka. ...
| 2014-04-06 | PZU Półmaraton Warszawski (czytano: 1168 razy)
30 marca wystartowałem w prestiżowym 9 PZU Półmaratonie Warszawskim, który był dla mnie startem, na który długo czekałem. Czas jaki uzyskałem to 1:17:14 (wynik netto). Jest to dla mnie nowy rekord życiowy, który został pobity o prawię minutę. Tak więc zadawala mnie to, lecz uważam, że byłem przygotowany na czas w granicach 1:15:30-1:16:00. Myślę, że trochę plany pokrzyżowało mi jednak przeziębieni...
| 2014-02-14 | Obóz w Ustce (czytano: 1204 razy)
W okresie 3-13 luty przebywałem na 10 dniowym ozbozie biegowym w Ustce wraz z klubem sportowym LUKS Ogrodnik Bydgoszcz, gdzie także był mój trener Pan Paweł Małkowski oraz grupa 3 innych zawodników. Te zgrupowanie muszę uznać za naprawde udane, ponieważ nabrałem nowych doświadczeń i bazowałem na kilometrażu, jaki do tej pory był mi zupełnie obcy :) Grunt, że wytrzymałem te obciążenia bez zbędnych ...
| 2014-01-04 | Podsumowanie grudnia (czytano: 1204 razy)
Kolejny miesiąc, kolejny dzień, kolejne treningi za mną. Nie chcę zapeszać, ale w dwóch ostatnich miesiącach nie miałem żadnych zastrzeżeń do swojego zdrowia. Po raz pierwszy od kilku lat w tym okresie nie męczą mnie takie rzeczy jak: ścięgno achillesa, grypy żołądkowe czy więzadła w kolanie. Być może wynika to z tego, że w listopadzie i w grudniu bazowałem na spokojnym treningu, a niżeli intensyw...
| 2013-12-15 | Mój pierwszy wpis :) (czytano: 1276 razy)
W ostatnim czasie postanowiłem zacząć pisanie bloga na owej stronie, biorąc przykład z niektórych moich znajomych. Tym samym proszę o wyrozumiałość, ponieważ jestem absolutnym debiutantem w pisaniu takiego pamiętnika.
Trenuje na co dzień w Wielkiej Nieszawce, miejscowości, która położona jest 7km od Torunia. Nie brakuje mi tutaj biegowych tras, a towarzystwa podczas długich wybiegań dotrzymuje...
|
|
|
|
|