Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA   GALERIA   PRZYJAC. [10]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
osasuna
Pamiętnik internetowy
życie to nie bajka, bieg to zdrowie

Mariusz Urbański
Urodzony: 1974-03-21
Miejsce zamieszkania: Gostycyn
8 / 16


2015-01-13

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
Pomoc w ustaleniu optymalnej trasy leśnej (czytano: 1213 razy)

 

W czerwcu zamierzamy wraz z moim przyjacielem Jackiem zorganizować bieg leśny wokół zalewu Koronowskiego. Dokładną datę biegu podamy w kwietniu, kiedy wszystko będzie dopięte na ostatni przysłowiowy „guzik”. Impreza będzie zupełnie prywatna i poza wyznaczoną trasą oraz mapą nie będzie planowane nic. Staramy się, aby w leśniczówkach przez które będzie przebiegał bieg były zorganizowane punkty odżywcze, ale to jeszcze wymaga jeszcze wielu uzgodnień z leśniczymi. Bieg ma mieć charakter czysto rekreacyjny bez ścigania oraz pomiaru czasu tak sobie pobiegać dla przyjemności w zgodzie z naturą w pięknych lasach nad zalewem. Dystans do pokonania to odległość nieco ponad 50 km. Wszystko zależy od wytyczonej trasy. Bieg ma się rozpoczynać w Pruszczu po wbiegnięciu do lasu i dotarciu do mostu kolejowego przecinającego zalew bieg będzie kontynuowany w kierunku Koronowa. Po dobiegnięciu do Koronowa kontynuacja biegu w kierunku Krówki Leśnej, Motyla i meta w Pruszczu. Niestety nigdy nie biegałem w lasach po drugiej stronie zalewu Koronowskiego w kierunku Koronowa. Chodzi o stronę po której leżą miejscowości Krukówko, Wielonek, Nowy Jasiniec i znajduje się Stanica Wodna PTTK Albatros. Wszystkie drogi w tym leśne są niby dobrze oznaczone na mapach. Jednak jeżeli są lokalni biegacze, którzy mogli by mi pomóc w wyznaczeniu najbardziej optymalnej i bezpiecznej do wybiegania trasy na odcinku od mostu kolejowego do Koronowa będę bardzo wdzięczny. Trasa od Koronowa do Pruszcza przez Krówkę Leśną jest mi dobrze znana i nie ma problemu z jej wyznaczeniem. W związku z powyższym zwracam się z apelem o pomoc. W razie czego proszę o kontakt mailowy: m.urbanski@wp.pl

Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicy

Dodaj komentarz do wpisu


sojer (2015-01-13,22:13): Most w Pruszczu. Oj mam z nim wspomnienia. Wyprawa na żaglach. Start w Pieczyskach w górę Zalewu. Wyszedł z tego karkołomny plan. 6 dni w górę, aż do Zamrzenicy. Na powrót miał wystarczyć jeden dzień :D wiatru zero. Dopłynęliśmy do Pruszcza, tam przerzuciłem się na nogi, a reszta ekipy wracała jeszcze następnego dnia :D
alchemik (2015-01-14,19:45): Super pomysł.Chętnie ci pomogę.A ten Jacek jak się domyślam to ja.







 Ostatnio zalogowani
42.195
06:41
LukaszL79
05:03
biegacz54
04:49
romangla
00:37
benfika
23:58
alex
23:08
STARTER_Pomiar_Czasu
22:49
marcoair
22:13
Stonechip
21:52
schlanda
21:46
heniek001
21:38
maratonczyk
21:30
Henryk W.
21:17
Janek2000
21:15
staszek63
21:13
rys-tas
21:11
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |