2010-04-08
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| ... (czytano: 1535 razy)
Wszystko wskazuje na to ze w Dębnie to zaliczę spacerek...Czuje się tragicznie! Nawet mi się tego opisywac nie chce zeby nie dołować ludzi! Cieszę się jedynie z tego, że spotkam znajomych i poczuję atmosferę, choć jesztem zła ze tyle czasu przygotowywania cała cholerna zima i nawet nie bede mogła powalczyć...tzn mogę ale mój szanowny kolega powiedział ze ja chce zostać mistrzynią UPADKÓW na trasie i zaliczyć kolejny zgon to oczywiście dzrzwi są otwarte!
Ale teraz tak po kobiecemu to zajadam stres jedzeniem od miesiąca i niestety widac juz rezultaty, jestem cieżka i obolała! PORAŻKA...to ostatnio moje ulubione słowo!
Może to jakies przesilenie wiosenne!
Jak tak dłużej będzie to ja dosłownie jajko zniosę i pierwszy raz od jakiegoś czasu nie chce mi się pracować a to coś dziwnego biorac pod uwagę fakt , ze kocham swoja robotę!
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora biegaczka;-) (2010-04-09,19:11): Truskaweczko to napewno przesilenie! A my Wiechu możemy pogadac i możesz dać mi przez łeb....przyda mi się wstrząs
|