Na dziesięć kilometrów przed metą bieg prowadziła 10-osobowa grupa, z której faworytem do zwycięstwa wydawał się być Piotr Sękowski z Płońska - pierwszy przed dwoma laty. Jednak po 30 kilometrze kolejni zawodnicy pozostawali w tyle. Na rogatkach Torunia na czele biegła dwójka Janicki i Kamiński. Zwycięstwo rozstrzygnęło się dopiero na finiszu. Szybszy o dwie sekundy był Janicki.
- W tym roku była wyjątkowo silna konkurencja. Na starcie nie tylko obawiałem się o zwycięstwo, ale nawet o miejsce w pierwszej dziesiątce. Myślę, że moim atutem była pagórkowata trasa. Tam właśnie utrzymywałem swoje tempo i udało mi się zgubić większość rywali - opowiadał triumfator.
Najlepszy zawodnik z naszego regionu - Tomasz Drąg z Chełmna - zajął czwarte miejsce. Mistrzem Torunia został Krzysztof Bartkiewicz (14. w generalnej klasyfikacji).
Pół godziny wcześniej na metę wpadli niepełnosprawni ścigający się na wózkach. Niestety nie obyło się bez zgrzytu. Pierwszy był najlepszy polski maratończyk na wózku, zwycięzca tegorocznego Achilles Maratonu w Nowym Jorku Bogdan Król, ale pozostali zawodnicy zarzucili mu, że korzystał z niedozwolonego sprzętu. Król bowiem jako jedyny korzystał z tzw. roweru ręcznego czyli wózka napędzanego ręcznymi pedałami. - To tak jakby biegacz miał się ścigać z zawodnikiem na rolkach - argumentowali wózkowicze.
- Zdaje sobie sprawę, że takie wózki to w Polsce nowość i powinna być dla nich inna klasyfikacja - mówił Król - Dzwoniłem wcześniej do organizatorów i ich uprzedziłem na jakim sprzęcie będę startował. Tymczasem na starcie podszedł do mnie sędzia i jak do pierwszego lepszego chłopca powiedział "ty nie jedziesz". Tak nie powinno się robić - dodał. Ostatecznie organizatorzy postanowili specjalnie uhonorować Króla, a oficjalnym zwycięzcą maratonu został wicemistrz Europy Tomasz Chamerlak.
Wyniki: mężczyźni: 1. Janicki (Energetyk Gryfino) 2:26,07, 2. Kamiński (AZS AWF Białystok) 2:26,09, 3. Piotr Sękowski (WMKS Płońsk) 2:26,33; kobiety: 1. Zawjałowa (Ukraina) 2:52,43, 2. Fliegert (MLKS Goświnowice) 2:53,18, 3. Cuchlo (Białoruś) 2:53,53; mistrzostwa Torunia: 1. Bartkiewicz 2:35,07, 2. Kopeć 2:49,26, 3. Kociucki 2:59,01
|