2008-10-25
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Bywało.... JAk to Studentka (czytano: 1778 razy)
Jej jak mnie tu dawno nie było... Powód nie dlatego że mi sie nie chciało I nie dlatego że się obraziłam poraz 1000000 raz na cały świat... Nie NIe moi drodzy :) poprostu mój komputer miał zawias i każde wejście na MP powodowało jego przysłowiowy "zawias" wiec Barbi była odcieta od świata "biegających" nie wiedziałam co się działo nie bywałam na biegach Bo o nich nie wiedziałam i se było Praca w Carrefour hmm fajnie było popracowałam tam miesiac i tydzień ale to co zostało po tej pracy to wspaniali ludzie z którymi co weekend imprezuje :) hmm Moja pensja dawno poszła w zapomnienie :) dnia 16.10.2008 dostałam przelewem 1450zł i tego dnia już tej kwoty nie było :) bo co się bede ograniczać :). Przejdzmy do Studiów weszłam przyszłam i co i nic STUDIA SA ZAJEBISTE!!!!!
3 kolokwia zaliczone Doraźna Etyka i Anatomia przedemną za 2 tygodnie HIstologia ehh i Fizjologia. Materiał póki co mnie nie przeraża wszystko miałąm w liceum wiec mam lajt wiecej czasu na wszystko bo mam max 5h zajeć wiec bez żadnego podcinania żył :) naprawde jest super jeszcze w nadchodziącym tygodniu mam od czwartku do niedzieli wolne :) ahhh KOcham studiować ciekawe czy tak bede mówiła kiedy nadejdzie czas SYstemu Eliminującego Studentów czyli. SESJA!! :) mmm damy rade. Bieganie moje bieganie jest beznadziejne i co z tego że chce, co z tego że mam checi, ale brak mi wiedzy a co najgorsze że dała bym rade ale nie mam tego poczatku jak mam zaczac biegać lepiej bez treningów..? nie da się... poprostu nie ma takiej zakichanej opcji. hmmm Kazdego dnia ide biegać i to samo podbiegi długie trasy codziennie przebiegnięte jakieś 17-20 km i co i nic stanełam i ruszyć się nie da Chce ale nie potrafię .
Pozdrawiam
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora |