2011-09-27
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Róbmy swoje, póki jeszcze ciut się chce... (czytano: 1416 razy)
I znowu posłuchałem się mojego kolegi Smolnego, który namówił mnie na udział w maratonie. Rozpocząłem ostre treningi. Generalnie chodzi o przyzwyczajenie organizmu do 4-ro godzinnego biegu. Robię jakiś plan treningowy. Zobaczymy co z tego wyjdzie. A" propos planów treningowych - jest ich dokładnie tyle, ilu jest biegaczy. Jest takie powiedzenie o Polakach : "gdzie 3 Polaków tam 4 opinie". W tym przypadku trafione w sedno. Pan Wojciech Młynarski wybrnął z tego w mistrzowski sposób i taką radę dał: "Róbmy swoje pewne jest to jedno, że - Róbmy swoje póki jeszcze ciut się chce, skromniutko, ot na własną miarkę, majstrujmy coś choćby Arkę (biegi)" Może to coś da, kto wie...
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu Marysieńka (2011-12-27,15:09): Dokładnie..."róbmy swoje" słuchając przy tym co nam podpowiada nasz organizm:)))
|