2015-02-22
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Uwaga ! Chwalę się ;-) (czytano: 1148 razy)
Udało się !!! W sobotę 21-go lutego w Tychach-Paprocanach odbył się Bieg Morsa, którego byłem pomysłodawcą , jedynym sponsorem i organizatorem.
Bieg z założenia miał mieć charakter koleżeński i był raczej wstępem przed morsowaniem i Konkursem Skoku do Wody też zresztą mojego pomysłu.
Teraz mogę narzekać na organizację niektórych biegów i już nikt nie może mi odpisać – najpierw sam zrób bieg to pogadamy ,-)
A, tak poważnie, to faktycznie przekonałem się, że nawet przy tak małym biegu mogą być duże problemy.
O ból głowy przyprawiała mnie oblodzona trasa wokół jeziora paprocańskiego. W prawdzie każdy podpisywał oświadczenie, że biegnie na własną odpowiedzialność, ale w razie nieszczęścia gdy wyjdzie na jaw, że bieg nie był nigdzie zgłoszony (a powinien być conajmniej w dwóch miejscach w urzędzie miasta i nadleśnictwie) nie był ubezpieczony i bez zabezpieczenia medycznego, to ten papierek niewiele by mi pomógł.
Dlatego specjalnie nie reklamowałem tych zawodów(na maratonach dodałem w piątek wieczorem ) i większości wystartowali zaprzyjaźnieni morsy w sumie 31 osób.
Sam raz, bo tym sposobem każdy uczestnik dostał puchar lub medal i wszyscy byli bardzo zadowoleni.
Warto czasem zaryzykować, poświecić trochę czasu, pieniędzy i zrobić coś tak zupełnie bezinteresownie pro publico bono.
Naprawdę jestem bardzo dumny z siebie ;-)
ps.
na fotce moje zdobyczne puchary i medale, którymi po pewnej przeróbce, nagradzałem uczestników biegu i skoków do wody.
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu Truskawa (2015-02-22,23:38): A ja mam nadzieję, że będzie druga edycja biegu i że będę mogła pobiec. Aż mnie skręcało z zazdrości, że się tak fajnie bawiliście. :) Gratuluję Damku. Pierwsze koty za płoty. :) Mahor (2015-02-23,09:15): Bardzo zainteresowały mnie skoki do wody.Ciekawe jak to wyglądało.Ten element powinien być stałym punktem kolejnych edycji.Jak by wypadły latem chętnie bym zawitał. DamianSz (2015-02-23,09:36): Izka ja też mam nadzieje, że będzie druga edycja, ale jak znowu sam miałbym ją organizować to nie szybciej niż za kilka lat jak znów nazbieram medali i pucharów ;-) DamianSz (2015-02-23,09:38): Jak wyglądały skoki ? Z mola do wody - im głupsza mina i poza skaczącego tym wyżej punktowany ;-) creas (2015-02-23,10:13): Gratulacje za debiut i powodzenia w kolejnych edycjach!! aspirka (2015-02-23,11:52): Gratuluję pomysłu, róbmy to co nas cieszy i czym możemy się podzielić z innymi:-) mamusiajakubaijasia (2015-02-23,12:10): Super! No i rzeczywiście już nikt Ci nie powie;) DamianSz (2015-02-23,19:02): To tak ogólnie. Pomysłów to mam jeszcze wiele, ale nie wiem czy zdobęde się, żeby jeszcze coś samemu organizować, bo trochę za bardzo sie wszystkim przejmuje i cierpi na tym moje zdrowie i stosunki małżeńskie;-) Poza tym ze mnie taki org, że zawsze z własnej kapsy do tego dokładam. Z drugiej strony organizowanie zawodów podobnie jak bieganie powinno być robione przez ludzi z pasją i sprawiać radość. Nie jest to znowu aż tak katorżnicza praca żeby każdemu orgowi kłaniać sie w pas szczególnie jak często wynika to z czyiś obowiazków - jak np. biegi organizowane przez pracowników Mosiru czy Osiru i podobne tego typu. Truskawa (2015-02-25,14:23): Jakby co, oferuję pomoc za rok. :) DamianSz (2015-02-26,14:07): Dzięki Izka, będę pamietał ;-)
|