Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA   GALERIA   PRZYJAC. [42]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
efkakk
Pamiętnik internetowy
Szkoda butów żeby stały, buty muszą biegać"

Ewa K
Urodzony: 1963-05-02
Miejsce zamieszkania: KĘDZIERZYN-KOŹLE
8 / 12


2012-07-01

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
upał, al biegam (czytano: 1364 razy)



W sobotę 7 lipca mój pierwszy start w X Biegu Opolskim, cieszę się trochę boję. Biegam wprawdzie codziennie 10 km i właściwie mogłabym potraktować ten bieg jak codzienne bieganie, ale to jednak konfrontacja moich umiejętności z rzeczywistością i umiejętnościami innych biegaczy. Można sobie zadać pytanie po co startuję, kiedy biegam dla przyjemności i kondycji, wiadomo, że jestem amatorką, nie osiągnę super wyników, bo zaczęłam biegać niedawno i mam już prawie 50 lat. Wiec po co mi zawody? Lubię biegać sama, obserwować swoje ciało, oddech, lubię moje biegowe medytacje, moją samotność długodystansowca ( w pełni rozumiem tytuł tego filmu). Pobiegnę w Opolu, żeby zobaczyć jak to wszystko, co wypracowałam przez pół roku sprawdza siew „tłumie”, pod presją innych biegaczy, wyników, konkurencji. Chciałabym zachować spokój i swoje tempo, pobiec dla siebie ale w towarzystwie innych. Chciałabym poznać ludzi, którzy lubią biegać, zobaczyć jak sie zachowują, jak rozmawiają. Gdzieś tam po cichu liczę na jakiś mały sukces i rekord życiowy, chociaż nie kontroluję wyników aż tak konsekwentnie, wystarczy mi, że przebiegam 10 km poniżej godziny. A może jednak mały rekord? Tylko te upały, pogoda nie sprzyja rekordom, upał powoduje, że sukcesem staje się przebiegnięcie dystansu. Moje bieganie polega na tym, że zakładam buty i pozwalam swojemu ciału biegać, oddychać, poruszać kończynami, mózg tylko czuwa notując otaczającą rzeczywistość- drzewa, ludzi, zwierzęta, myśli krążą gdzieś poza ciałem, nie są związane z wysiłkiem, bo gdyby były już wiele razy mój mózg pozwiedzałby „stop, po co się męczysz, kiedy możesz poleżeć „ . Chcę pobiec w Opolu i zachować ten właśnie stan umysłu. Ostatni tydzień nie był łaskawy, wydaje mi się, że biegam wolniej, na pewno w wyniku upałów. Nie wiem czy uda mi sie przebiec poniżej godziny, ale co tam, pierwsze koty za płoty, postaram się przebiec moje 10 km jak najlepiej. Pobiegnę sama, moja rodzina nie może pojechać ze mną. Chyba tak wolę ten pierwszy raz 

Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicy

Dodaj komentarz do wpisu







 Ostatnio zalogowani
jacek50
21:01
JW3463
20:50
Jerzy Janow
20:32
Arti
20:23
StaryCop
20:23
eldorox
20:20
Zielu
20:17
ProjektMaratonEuropaplus
20:15
Raffaello conti
19:51
marczy
19:35
przemcio33
19:31
42.195
19:30
bogaw
19:28
ab
19:20
elglummo
19:20
fit_ania
19:19
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |