2012-02-23
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Biurokracja... (czytano: 920 razy)
Dawno nic nie pisałem ale muszę! Co¶ z innej beczki. Mam do rozebrania na swojej ziemi budynek gospodarczy, niby nic wielkiego, potrzeba tylko małego zezwolenia bo jest na granicy działki. No i zaczęło się.. a kto to będzie rozbierał? a czy nie naruszy fundamentów s±siada?, a czy nie naruszy dachu? a to , a tamto, jaka¶ masakraaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa! Jak bym mógł to bym tych wszystkich łosi, którzy pisz± to prawo wystrzelał! Normalnie nawet jak chcesz co¶ zrobić, to w tym kraju jest wszędzie pod górę. Dobrze, że biegam to jako¶ sobie radzę z górkami;) Ale ludzie to jaka¶ paranoja żeby latać do urzędu z przeniesieniem każdej cegły. Tym bardziej , że budynek się dosłownie wali, i jak się komu¶ co¶ stanie to oczywi¶cie nikt nie będzie się pytał o zezwolenia.
Muszę i¶c w sobotę i dać sobie ostro w ko¶ć "po górkach" bo mnie krew zaleje. Pozdro dla wszystkich cierpliwych!
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora |