2011-06-19
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Intensywnie (czytano: 410 razy)
Już prawie koniec dnia zostało raptem 2 h jak piszę tego bloga. W tym tygodniu będę chodził do pracy na 14 do 22 pewnie plus jakieś nadgodzinki ;/. Tydzień zleciał mi bardzo szybko, ale intensywnie. Praktycznie pod koniec kwietnia zacząłem chodzić na basen. Na początku przez pierwsze 2 tyg. tak 2x w tygodniu. Nie było lekko bo jeszcze biegam. Teraz jest już ok i pływam 3x w tygodniu i do tego 3-4x jeszcze biegam. Pierwszy raz w życiu tak intensywnie trenuje, ale to wymaga pewnych wyrzeczeń no i nakładów finansowych. Fizycznie czuje się dobrze , nie mam żadnych poważniejszych dolegliwości poza ponaciąganymi mięśniami czworogłowymi, stabilizującymi bocznymi i udami. To jest norma przydałaby się jakaś osobista masażystka;) bo moja Paulinka stara się wykręcić za każdym razem. Dzisiaj w niedziele zrobiłem raptem 8 km z haczykiem chociaż miało być 14-15. Towarzyszyła mi Paulinka jadąc rowerem, i raz po raz robiła mi zdjęcia. Dzisiaj dałem sobie trochę luzu, ponieważ tydzień temu był Grodzisk w którym poprawiłem się o ponad 2 min. w stosunku do Nowej Soli. To był najlepszy bieg w tym roku, trasa nie była trudna. Do 1h 35min. i 12s sekund troszkę mi brakuje, ale do Września mam jeszcze trochę czasu żeby się poprawić.
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora |