2011-03-30
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| 163 dni do Biegu Siedmiu Dolin (czytano: 641 razy)
Dzisiaj spokojny bieg - 14,37 km około 1/3 po asfalcie i 2/3 po utwardzonej ¶cieżce rowerowej.
My¶lę o półmaratonie, do którego zostały już tylko 4 dni - waham się pomiędzy grup± na 2h i na 1.50, dwie godziny powinienem zrobić w miarę bez problemu - kilka dni temu w Warszawie mój pierwszy półmaraton pobiegłem w 2h i niecałe 2 minuty więc urwanie tych dwóch minut to nie problem, próba urwania dwunastu może skończyć się .... przed met±.
Zaczytuję się "Survival of the Fittest" Mike Stroud"a podobaj± mi się jego trzeĽwe opisy ludzkiego organizmu i jego możliwo¶ci. Szczególnie, że u Stroud"a teoria poparta jest praktyk± - od Antarktyki po Saharę.
Z tego co facet pisze przez pół roku można duzo poprawić, nie zdobędzie się super mię¶ni, czy hiper kondycji ale drastycznie można poprawić to jak organizm wykorzystuje to co już ma. Od lepszego wykorzystania mię¶ni po lepsz± pracę serca i płuc. Przekonamy się - będę moim własnym królikiem do¶wiadczalnym :)
Z najbardziej oczywistych rzeczy pomogłoby gdybym schudł. W styczniu zaczynałem od 108 kilo, do¶ć szybko traciłem wagę ale zatrzymałem się na cholernych 101 kilo i nie mogę zej¶ć poniżej - co gorsza mam znów 102. My¶lę, że aby miec konkretne szanse musiałbym zej¶ć do maksimum 90 kilo. Może teraz kiedy będę zwiększać objęto¶ć tygodniowych treningów waga zacznie spadać?
Zobaczymy.
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu |