2011-02-14
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| moje K2 (czytano: 340 razy)
PATRZ TAKŻE LINK: www.biegampolodzi.pl
skojarzenie z najtrudniejsz± gór± ¶wiata jest nie przypadkowe...moim K2 jest bież±cy tydzień, z każdym dniem będę coraz bardziej zmęczony, ale też powoli zbliżał się do upragnionego celu....w tamtym tygodniu zawaliłem kilka nocy, w weekend od pi±tku przygotowania do niedzielnego biegu, najpierw u Pawła robili¶my pakiety po powrocie do domu szykowałem z Ag± rzeczy do biura zawodów i nagrody...w sobotę od rana musiałem przewie¶ć trochę rzeczy do Pawła (nadal nie mam auto po wjechaniu w dziurę, cały czas czekam na telefon z firmy ubezpieczeniowej – jutro mija ostateczny termin), odebrać termos na herbatę, w ferworze walki zapomniałem o koszulkach strunowych na nr startowe...które miałem nabyć ...na szczę¶cie w dobie marketów wszystko jest proste:P...po powrocie do domu końcówka przygotowań do biegu i wieczorem wybrali¶my się na koncert....spać poszedłem o 2 a wstałem już przed 6, ¶niadanie i do Pawła ….znakowanie trasy, bieg (zreszt± bardzo udany, nowy rekord frekwencji – relacja, zdjęcia i wyniki w Serwisie Biegowym Ziemi Łódzkiej) pracę skończyli¶my po północy, spać poszedłem po 1, a dzi¶ jestem od 7 w pracy...i tak przez cały tydzień powoli będę zbliżał się do swojego szczytu K2, którym jest weekend i możliwo¶ć odpoczynku...
...najważniejsze, że praca włożona w przygotowania nie idzie na marne i na mecie widać co raz więcej zadowolonych biegaczy i zawodników Nordic Walking...dlatego postanowili¶my przygotować specjalne zakończenie całego cyklu...b±dĽcie czujni szczegóły już niebawem:)
miłego tygodnia....
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora |