2010-07-19
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| A któż to będzie czytał? (czytano: 303 razy)
Z dołu do góry z góry na dół..... wiele wody przepłynęło w sosnowieckiej Przemszy, nim ponownie stworzenia żyj±ce u jej brzegów zobaczyły podeszwy moich butów, przemierzaj±ce parkowe ¶cieżki w pobliżu ich domu. Jak wiele czasu upłynęło od ostatnich kropli potu spływaj±cych po moim czole i znajduj±cych oparcie w daszku mojej czapki. Do niedawna olewałem to co z takim mozołem wypracowałem przez dwa lata, które zapocz±tkowały moj± przygodę z bieganiem. Jak wiele straciłem wiem tylko ja sam i niech pozostanie to gdzie¶ głęboko schowane i oby już nigdy to się nie powtórzyło.
Teraz muszę ciężko pracować aby znowu znaleĽć się na górze i już z niej nie spa¶ć w dół a wręcz przeciwnie wspinać się dalej do góry!
Nie zejdę z tej drogi bo teraz wiem jak ciężko na ni± wej¶ć z powrotem.
DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM PRZYJACIOŁOM, KTÓRZY ¦WIADOMIE LUB MNIEJ ¦WIADOMIE PRZYCZYNILI SIĘ DO MOJEGO POWROTU DO BIEGANIA!!!
Widzimy się na ósemce w Blachowni i na połówce w Katowicach :))
......... A któż to będzie czytał? .......
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu shadoke (2010-07-19,18:48): Witaj!! Czekali¶my:) I Pogoria czeka:) mamusiajakubaijasia (2010-07-19,19:40): No...dokonało się:))) kluseczka (2010-07-19,21:47): WSZYSCY będziemy czytali ! A gdzie ty byłe¶, kiedy cię nie było, niecnoto jeden?;))) Dobrze, że wróciłe¶ Grzesiu, pozdrawiam )* Asmaen (2010-07-19,22:29): Obawiałem się, że nikt nie skomentuje ale NIE ZAWIEDLI¦CIE MNIE i to daje mi dodatkowej energii :)
Olga, gdzie byłem?? Wróciłem z dalekiej podróży-bardzo dalekiej, ale jest już OK!!
|