2010-07-18
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Znowu gor±co (czytano: 470 razy)
Znowu bieganko w upale, ale o ileż przyjemniejsze mimo że temperatura była jeszcze wyższa niż tydzień temu w Jaworzni.
W Dobrodzieniu o wszystkim pomy¶lano i przez to bieganie było mniej wyczerpuj±ce, było więcej punktów z wod±, były kurtyny wodne i co najważniejsze było sporo cienia na trasie.
W ubiegłym roku w Dobrodzieniu biegałem podczas oberwania chmury w tym podczas upału ale zawsze sa to bardzo fajne imprezy gdzie organizator wie co biegaczom jest potrzebne i próbuje to zapewnić, przez co bieganie staję się dużo przyjemniejsze mimo trudnej pogody.
Co do wyniku(38.28) to trudno go porównywać z innymi bo warunki były takie jakie były i mogę tylko przypuszczać że gdyby były idealne to trasa na pewno w Dobrodzieniu jest idealna do robienia życiówek a 23 miejsce w "open" i 4 w kat.wiekowej w tym biegu jest nienajgorsze.
Najgorsze jest to że drugi raz z rzędu byłem czwarty w kat. wiekowej a jak wiadomo czwarte miejsce nie jest mile widziane w naszym "fachu", no ale cóż pozostan± przyjemne wspomnienia i dziękuję Andrzejowi Majkutowi za to że "zboczył" trochę z trasy podwiózł mnie pod sam dom.
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora golon (2010-07-18,19:27): ciesze się że znów się spotkali¶my i powalczyli¶my razem na trasie :) a punkty z wod± się przydały , ja w przyszłym roku również będę chciał wrócić na bieg bo trasa szybka tylko oby pogoda dopisała :)
|