Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

Żeby zobaczyć wszystkie informacje musisz być zalogowany.

Wpis otwierano: 2645 razy
 
WYDARZENIE

 II Bieg Tarnowski
Zaloguj się aby zobaczyć dodatkowe nazwy wydarzenia
 
Tymi przyciskami możesz
poprawić dane, dodać pliki
oraz zamie¶cić wyniki zawodów ->

 
<- Tymi przyciskami możesz
dodać bieg do swojej
listy startów i kibicowań


MIEJSCE
 Tarnów Opolski k.Opola
 Zaloguj się aby zobaczyć dokładn± lokalizację
 
DATA
 18-11-2017 (sobota)
 
LICZBA
UCZESTNIKÓW
  Zaloguj się aby zobaczyć informacje.
 
DYSTANSE
  10 km
 
TELEFON
  Zaloguj się aby zobaczyć informacje
 
EMAIL
  Zaloguj się aby zobaczyć informacje
 
STRONY
INTERNETOWE
  Zaloguj się aby zobaczyć informacje
 
ELEKTRONICZNE
ZGŁOSZENIA
  Pole dostępne tylko dla kampanii reklamowych.
 
DYSCYPLINY
    Biegi
 
PLIKI
  Zaloguj się żeby otworzyć pliki.
regulamin.pdf
 
OPŁATY
STARTOWE
  Pole dostępne tylko dla kampanii reklamowych.
 
WYKRES
FREKWENCJI
  Pole dostępne tylko dla kampanii reklamowych.
 
HARMONOGRAM
WYDARZEŃ
  Pole dostępne tylko dla kampanii reklamowych.
 
DOTYCHCZASOWI
ZWYCIĘZCY
  Pole dostępne tylko dla kampanii reklamowych.
 
WYNIKI
time-sport.pl
II Bieg Tarnowski - OPEN

  Więcej wyników znajdziesz w dziale WYNIKI

 
GALERIE
ZDJĘĆ
 Wg automatycznego wyszukiwania nie dysponujemy galeriami tych zawodów.
 Możesz ręcznie przeszukać dział ZDJĘCIA

 Jeżeli chcesz dodać galerię zdjęć z tych zawodów - wypełnij FORMULARZ
 
UCZESTNICY
goben
goben
mikki23
mikki23
W.Pre.T.
W.Pre.T.
bundza
bundza
Gelu
Gelu
sasu
sasu
słodki
słodki
zona13
zona13

jaromx1
jaromx1
Wojciur
Wojciur
adams245
adams245
Anetalch
Anetalch


KLIKNIJ ABY ZOBACZYĆ WSZYSTKICH
25
UCZESTNIKÓW
 
DODATKOWE
INFORMACJE
  brak
 


ZAWODY DODAŁ


pkampa

LOKALIZACJA

 Zaloguj się żeby zobaczyć więcej informacji.

NOCLEGI

Meteor - noclegi na biegi w Opolu




Komentarze czytelników - 2podyskutuj o tym 


 

przemek300
Autor: przemek300, 2017-11-18, 22:27 napisał/-a:
http://time-sport.pl/wp-content/uploads/2017/11/Open_Tarnów_Bieg.pdf
 

W.Pre.T.
Autor: W.Pre.T., 2017-11-21, 16:16 napisał/-a:
Jak ja lubię to bieganie po lesie…
Tym razem ganiali¶my się w okolicy Tarnowa Opolskiego w ramach II Biegu Tarnowskiego „LE¦NA DRAKA”. Pogoda, przez kilka dni piękna, wietrzna i deszczowa, akurat w sobotę się popsuła i od rana paliło jesienne słoneczko. Na szczę¶cie błoto w lesie nie zd±żyło obeschn±ć.
Zaraz po przyjeĽdzie spotkałem Kasię. Jeszcze nie ostygła po 2 dniach Festiwalu Biegowego. Wła¶nie upiekła bułeczki, nagotowała grochówki, skosiła trawę na stadionie, wita go¶ci i biegnie jeszcze papier w toytoy’u wywiesić, żeby było miło. Nie wiem jak ona to robi…
W pakietach startowych parasolki – to może jednak popada? Chwila niepewno¶ci - czy zabrałem pasek na numerek? Po ostatnim przypięciu agrafk± numerka i koszulki do sutka wolę zachować ostrożno¶ć. Jest! Mogę się ubierać.
Naci±gam mocno nadwyrężone po poligonie w Chrz±szczycach osłonki na stopy. Rozlec± się na tarnowskich kamieniach czy jeszcze wytrzymaj±?
Robi się coraz gę¶ciej, zjeżdżaj± biegacze z najdalszych czę¶ci galaktyki, stadion wypełnia się gwarem, ¶miechem, szuraniem i przyspieszonym oddechem. Słońce już wysoko, temperatura i napięcie ro¶nie. Sołtys gotów, wójt zaciera ręce, prezydent strzela sweet focię na tle mety z marszałkiem. Papa Franciszek w ostatniej chwili przysyła SMS: „Sorki, jednak nie dam rady. Zaczynajcie beze mnie.”
Nerwowo zerkamy na zegarki. Kasia zerka na murawę, krzywi się. Pewnie można było jeszcze ze 2 cm przystrzyc, no i na ¶rodku stadionu leż± dwa li¶cie…
Zawyła syrena, strażacy w całej gminie wyskoczyli z łóżek a my ruszyli¶my w las. Kolorowy tłumek rozci±gn±ł się niczym faluj±cy robak i wpełzn±ł miedzy drzewa. Na pocz±tku harpagany, dalej harpagany mentalne, potem cała reszta a na końcu ci, co w pi±tek przesadzili i teraz potrzebuj± kijków do zachowania równowagi. Byli też tacy, którym się zdarza zapomnieć którędy do domu więc dla bezpieczeństwa bior± na bieg psa tropi±cego.
Drugi kilometr i już problem. Jaki¶ zator. Grupa facetów zbiła się w żółwika i truchta kontempluj±c widoki. Przepycham się do pierwszego rzędu. Aaa wszystko jasne… Biegnę chwilę z chłopakami podziwiaj±c Kasi spodenki. Taka hipnoza. Otrz±sn±łem się po 2 minutach. Wyrywam z magicznego kręgu, przyspieszam, wyprzedzam. Kasia krzyczy: ”w butach się nie liczy!” Przyspieszam jeszcze bardziej, żeby nie zauważyła, że założyłem też majtki. Nie wiem czy się liczy czy nie, ale nie chcę żeby mnie zdyskwalifikowali.
Widzę Jareckiego. Dobiegam. Jarecki walczy. Trochę ciasno ale atakuję. Lekko przycieram ale wyprzedzam. Jarecki się nie poddaje, siedzi mi na plecach. Zakręt w prawo – Jarecki atakuje po zewnętrznej. Przyciskam, nie daję się. Zakręt w lewo – Jarecki znów próbuje po łuku. Nie pozwalam ale słabnę. Brakuje mi tchu, na dodatek pasek od numerka wrzyna mi się w brzuch. Zwalniam. Jarecki co¶ jęczy że nareszcie, i że sorki ale zaczepił o mój pasek… Uwalnia się, zostaje w tyle.
Nadrabiam. Co¶ gwiżdże z przodu. To czyje¶ łokcie tn± powietrze. Ann? Taaaa. Czekam na szerszy moment żeby tę mordercz± machinę wyprzedzić. Kolega z rozbitym nosem ku¶tyka w bezpiecznej odległo¶ci z tyłu. Próbował na w±skim.
Ograniczenie prędko¶ci. Nie zwalniam. Przesuwam numerek w tył, żeby mnie nie namierzyli. Fotoradar strzela zdjęcie ale się nie przejmuję. Zamaskowałem się, nikt mnie nie pozna.
Już niedaleko, pachnie grochówk±… W oddali majaczy Tadek z Azorem. Dam radę? Do klapków przez dziury powpadały mi szyszki i kamyki, między palce wcisnęły się resztki zdechłego liska, z każdym krokiem macha do mnie łapk± i ¶miesznie szczerzy z±bki, jakby wołał „gnaj koleżko”. No to gnam. Doganiam ale nie mogę wyprzedzić. „Azor, kupa!” – krzyczę – nie działa. „Psiiiii, psi psi psi!” podziałało. Azor odbija w krzaki, podnosi nogę. Tadek staje. No to pa!
Jest stadion. Wiwatuj±ce tłumy tworz± meksykańsk± falę, fruwa konfetti, eksploduj± sztuczne ognie. Meta. Okazuje się, że kto¶ już przede mn± przybiegł. Znów nie jestem pierwszy, ale przynajmniej w pierwszej setce.
Parę głębokich wdechów, otarcie potu z czoła, stopy szeroko, kolana zablokowane żeby nie było widać że nogi się trzęs±, staję w pozycji wypoczętego kangura – że niby taki luzik – i patrzę kto dobiega.
Jest Tadek z Azorem (Azor u¶miechnięty, Tadek jakby mniej), jest Ann z zamglonymi oczami (to pewnie te endorfiny), jest i ten drugi kurczaczek, którego wcze¶niej nie zauważyłem (dobrze, że nie rozdeptałem), jest Jarecki (wci±ga tlen z maseczki i jak±¶ m±czkę regeneracyjn± ze sreberka), jest i Kasia na czele peletonu. Wszyscy s±!
Grochówa, prawdziwa buła, herbatka owocowa – palce lizać.
Losowanie fantów. W zeszłym roku wylosowałem tu różowy komin, do biegania po ciemku - ideolo. Może w tym roku też co¶ trafię? Maszyna losuj±ca (oczywi¶cie, że Kasia) krzyczy ”217”!
Idę po fanta, odbieram. Hmmm…
Polecam Bieg Tarnowski. Miło, smacznie, z jajem, no i... różowo.
 
DNI
POLECANE IMPREZY
29
XXXV Strzelecki Bieg Uliczny
ZGŁ
44
9 Bieg Trzech Króli
ZGŁ
56
Zimowy Festiwal Biegowy ULTRA WAY
ZGŁ
112
11 Nocna Recordowa Pi±tka
ZGŁ
113
21 Recordowa Dziesi±tka
ZGŁ
120
24 Półmaraton dookoła Jeziora Żywieckiego
134
DOZ Maraton ŁódĽ
ZGŁ
134
22 Cracovia Maraton
ZGŁ
153
GWiNT Ultra Cross
ZGŁ
216
Festiwal Biegowy ULTRA WAY
ZGŁ


















 Ostatnio zalogowani
KKFM
07:09
aktywny_maciejB
06:47
jaro109
06:41
biegacz54
04:55
romangla
00:30
marczy
00:01
karhumek
22:41
kos 88
22:37
fit_ania
22:25
Kojte csgoatse.com
22:22
Raffaello conti
22:21
Wojciech
21:57
chris_cros
21:43
Zedwa
21:27
entony52
21:15
Andrea
20:46
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |