2008-01-03
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| treniol (czytano: 115 razy)
... biegowo... powolutku... tupu... tupu... po ciaplycie... tak wygladal mój wczorajszy trening... 8km... w żółwim tempie... sprawdzałem stópke... już nie boli...
potem sprawnosc... lekka siła... wiecie ze jestem coraz mniejszy... jeszcze pare miesiecy i nic ze mnie nie zostanie... waga stopniowo leci w dół... co mnie oczywiscie bardzo cieszy...
ps. pozdrowienia od marasa... on tu był... nie pozdrawia tylko jednej osoby... ale nie wymienie z imienia...
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora |