2017-09-13
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Rozwód. (czytano: 394 razy)
Niedawno doszło do kolejnego rozwodu w moim życiu. Takie sytuacje zazwyczaj nie s± przyjemne i najczę¶ciej nios± za sob± mniejsz± lub większ± traumę. Na szczę¶cie - w moim przypadku - wszystko odbyło się za porozumieniem stron i bez wielkich kłótni, bo od ponad pięciu lat byli¶my w separacji, więc był czas się z tym oswoić.
Cała procedura przebiegała z podziałem na role, każdy robił swoje, by realizacja planu nast±piła łagodnie i rozs±dnie.
Rozstanie nie oznacza zerwania kontaktów, wręcz przeciwnie, będziemy się często widywać, chociażby po to, by odwiedzać dzieci. A te już przyszło mi widzieć parę razy.
Dobrze mi było (biegało się) z Tob±, Wrocławiu.
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu paulo (2017-09-13,16:10): Marku, ale podgrzales emocje:) Ja już my¶lałem że co¶ gorszego Takie co¶ da się spokojnie przeżyć:) Hung (2017-09-13,18:20): Pawle, przeżyłem i nie żałuję.
|