Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA  GALERIA [24]  PRZYJAC. [70]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
Foxik
Pamiętnik internetowy
blaski i cienie życia truchtacza :)

Anna Lis
Urodzony: 1964-06-18
Miejsce zamieszkania: Nysa
98 / 98


2013-05-13

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
miło Was widzieć (czytano: 1308 razy)



Nie było mnie tu prawie rok. Nie znaczy, że nie zaglądałam do Maratonów. Nic podobnego. Po prostu nic nie pisałam. W końcu to forum biegowe a ja przecież nie biegałam. Jednak to już przeszłość! Nareszcie się ruszam, chociaż bardziej to trucht niż bieganie. Dla mnie to jednak rewelacja. Znowu mam chęć i siłę wyjść na trening aż nie mogę się tego doczekać. Na razie to tylko 2 razy po 16 minut truchtu z 4 minutową przerwą na marsz, ale to i tak sporo, bo jeszcze miesiąc temu ledwo udawało mi się wytrzymać 8 minut truchtu. A więc staramy się ... i do przodu.
Niestety w życiu osobistym już nie jest tak różowo. Przed miesiącem, nagle, w wieku 78 lat odszedł mój Tato... Teraz już jest lepiej chociaż wciąż boli, tęsknota daje się we znaki i ta świadomość, że już nigdy Go nie zobaczę czasem jest nie do zniesienia.... Okazuje się, że jednak i na to pomaga bieganie...

Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicy

Dodaj komentarz do wpisu


sopel (2013-05-13,23:59): Ciebie Aniu też będzie widzieć na biegach! :) To świetna wiadomość że czujesz się coraz lepiej! Śmierć jest częścią naszego życia i niestety zawsze boli gdy odchodzi ktoś kogo bardzo kochamy ! :( Do zobaczenia , pozdrawiam Ciebie serdecznie !
Truskawa (2013-05-14,07:31): Przecież od truchtu do biegania już tylko jeden krok. Miło Cię tu znowu widzieć. :)
Marysieńka (2013-05-14,08:58): Ja wróciłam do biegania po prawie 7 latach przerwy....i było to najlepsze co sobie samej "ofiarowałam"...co prawda nie było łatwo wrócić, ale warto było:))
paulo (2013-05-14,09:03): wyrazy współczucia :( i nie przestawaj biegać!
Foxik (2013-05-14,10:34): Sopel - masz rację, śmierć jest wpisana w życie człowieka, a w nasze dodatkowo wpisane jest bieganie :) Truskawo - staram się jak mogę przejść od truchtu do biegu i w końcu mi się uda :) Marysieńko - Twoje wpisy zawsze podtrzymują mnie na duchu :) jesteś moim natchnieniem i siłą napędową :) paulo - nie przestanę! :) DZIĘKUJĘ WAM I POZDRAWIAM :)







 Ostatnio zalogowani
jaro109
06:10
biegacz54
04:49
Jarek42
04:05
Andrea
02:32
Marco7776
00:55
STARTER_Pomiar_Czasu
23:16
kasar
23:00
banan2203
22:58
romangla
22:41
ADAXO
22:32
kolotoc8
22:17
mieszek12a
22:04
Raffaello conti
21:59
Andrzej_777
21:30
maratonczyk
21:20
ula_s
21:04
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |