2013-04-17
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Biegiem po zdrowie-Team ASA trening 13 (zapiski biegacza) (czytano: 202 razy)
Biegiem po zdrowie-Team ASA trening 13 (zapiski biegacza)
Wiosennie a można powiedzieć , że już letnio. Temperatura robi swoje, po długiej zimie jest nas coraz więcej w parkach na ulicach czy na ścieżkach biegowych. Niektórzy mają wiosenne postanowienia, zmienić styl życia a t o jest zgubić oponkę zimową, uzyskać smukłą sylwetkę lub uprawiać dowolna formę sportu by się ładnie zaprezentować latem:-)
To już 13 nasze spotkanie teamu. Trening na którym wylewamy poty i po biegu rozciągamy partie ciała.
Jak widać kolejne starty w zawodach u każdego z nas noty coraz wyżej więc Gratulacje dla startujących! Jednocześnie znaczy to, że systematyczność, zaangażowanie, powoduje, że forma nasza wciąż wzrasta. Każdy pokonuje swoje tzw. życiówki i o to chodzi!
Dzisiejszy mój trening złożył się z kilu etapów. Tuż po pracy pobiegłem przez Park Skowroni , przez Park Południowy aż na Skarbowców na wzgórze Mała Sobótka.
Na wysokości Parku Południowego miałem zarejestrowany w nogach 7000 km na moim zestawie NiekePlusa, oczywiście uzbierało się z paru lat. Może końcem roku 10 tyś wskoczy.
Całkowita długość granic Polski po obwodzie to 3511 km więc kończąc i wgrywając bieg pomyślałem że już 2 razy okrążyłem nasz kraj.
Przed 6 pm wystartowałem na trening na Parkową by uczestniczyć w biegu naszego teamu. Tradycyjnie przed szkołą spotkanie uczestników biegu wymiana spostrzeżeń, relacje po weekendowych startach w zawodach i gratulacje.
Co niektórzy z nas dostali upominki od Artresana za uczestnictwo w zawodach i aktywność za które dziękujemy!
Pobiegliśmy na polanę koło małego kościółka i tam się rozciągaliśmy robiąc ćwiczenia, a później szybsze biegi. Robiąc wywiad na dzień dzisiejszy to jeden kolega startuje w niedzielnym Orlen Maraton w Warszawie a trzech łącznie ze mną Cracovia Maraton który już za tydzień 27 kwietnia.
Po biegu rozstanie, no i z racji upału doładowanie ‘’oktanów’’ na stacji benzynowej za mostkiem w postaci żółtego napoju!
Uff uzbierało się dzisiejszego dnia 32,2 km. Czas na przerwę by nabrać sił i się zregenerować.
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu jacdzi (2013-04-20,07:38): Do konca roku jeszcze 3000 km a wiec w calym 2013 ponad 4000 km?!!!
|