2013-02-20
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| poprawa wydolno¶ci (czytano: 316 razy)
4-10.02
We wtorek polatałem w parku ZB 13x60/90 i na lekkim podmęczeniu zrobiłem nazajutrz najszybsze BC2 od wrze¶nia ub.r. Jest to zabieg zapożyczony od Jacka Chmiela i chyba zgodny z duchem polskiej szkoły. Szybko¶ć ma za zadanie obniżyć puls dnia kolejnego (mniej więcej tak to działa). Na halę założyłem swoje startówki Adizero i zrobiłem 10km po 3:55 na ¶rednim pulsie 159bpm - bardzo dobry prognostyk. W następne 3 dni spokojne 30km i na starcie kolejnego GP stan±łem rze¶ki, wypoczęty i chyba z jak±¶ tam superkompensacj±. Mimo ponownie ¶nieżnych warunków nabiegałem na przełajowej trasie 17:24 co jest moim aktualnym PB, aczkolwiek mało tych pi±tek w życiu biegałem :)
11-17.02
We wtorek mocniejsze rytmy na koniec OWB1. Polatałem 5x100 +4x200 na wymagaj±cych prędko¶ciach po parku. Nazajutrz namówiony przez forumowego znajomego zrobiłem mały eksperyment i zdecydowałem się na tempo 2x5km po 3:50 pierwsze 5 i na lekkim podmęczeniu 3:40 na drugiej. Taki trening miał mnie przygotować do mocnych tempówek w kolejne dni. I takie trafiły się już w sobotę na hali, gdzie zrobiłem 5x2km po 3:30 p600m
---
foto: 4.bieg przełajowego GP Łodzi
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu |