2013-02-20
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Styczeń 2013 (czytano: 284 razy)
31.12-6.01
Dwa dni po powrocie z gór pierwszy łyk szybkości w bieżących przygotowaniach (ZB 6x1/1). A w niedzielę czekał mnie sprawdzian-przetarcie w przełajowym GP Łodzi. Trzeba było sprawdzić czy treningi idą we właściwym kierunku. Lekko przeziębiony pobiegłem 18:06 na śliskiej i krętej trasie.
7-13.01
We wtorek podbiegi na elektryku (15x200), w czw 8x200/200 również na bieżni . Pierwszy trening IIzakresowy zrobiłem dopiero 11.01 (ostrożnie 10km po 4:06 na hali, 157bpm), a po dwóch dniach poleciałem pierwsze kilometrówki (8x1 po 3:30 p500m) - niestety ze względu na pogodę i brak możliwości skorzystania z hali na bieżni elektrycznej (ciekawe doświadczenie :)).
14-20.01
Szybkość na hali 12x200/200. Kolejny BC2 uparłem się wykonać w zaśnieżonym i śliskim parku - 12km po 4:17 (158bpm), a kilometrówki już szczęśliwie tym razem na hali (10x1 po 3:28 p400m). Podbiegi wypadły na elektryku (12x200) ze względu na towarzyszącą mi tego dnia małżonkę, która bardzo chciała wybrać się na siłownię.
21-27.01
Następne BC2 pobiegłem na hali - 10km po 4:01 (159bpm), po dwóch dniach ZB 12x40/60, a zamiast sesji interwałowej wystartowałem w kolejnym biegu GP. Wynik na mecie 18:14, ale warunki były naprawdę hardcorowe - momentami biegliśmy po nieubitym grubym śniegu i nawet nakładki antypoślizgowe niewiele pomagały.
28.01-3.02
Tym razem zdecydowałem się na 2 zakres rozbity na dwie szóstki. Poleciałem po 4:01 (hala) na pulsie odpowiednio 158 i 161bpm. Tempo wypadło po 2 dniach, tym razem było krótsze i mocniejsze (10x800 po 3:20 p400m). Podbiegi na elektryku 16x200 w 2seriach - b.mocno po 3:20 na nachyleniu na 5%
---
foto: GP Łodzi w Biegach Przełajowych
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu |