Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA   GALERIA   PRZYJAC. [26]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
harpaganzwola
Pamiętnik internetowy
Trudna próba zejścia poniżej bariery 2.30

Robert świecak
Urodzony: 1980-06-23
Miejsce zamieszkania: Zwola Poduchowna
22 / 37


2012-12-25

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
Cel na 2013: w maratonie wynik-poniżej 2.30 (czytano: 939 razy)



Moim podstawowym celem biegowym na 2013 rok jest uzyskanie w maratonie wyniku poniżej 2.30, a co za tym idzie wejście do najlepszej trzydziestki maratońskiej w Polsce
Ranking za 2012 rok
http://www.maratonypolskie.pl/mp_index.php?dzial=1&action=7&code=10795&bieganie

Aby uzyskać wynik poniżej 2.30 należy przede wszystkim skupić się tylko na jednym starcie docelowym i to na zawodach, gdzie bedzie idealna trasa i idealne warunki pogodowe (najepiej temperatura ok 15 stopni). Na taki wynik byłem przygotowany w tym roku, nie udało się teraz jest kolejna szansa. Zejście poniżej 2.30 to tak naprawdę wejście do szerokiej elity maratońskiej w Polsce. Nie interesuje mnie mówienie typu: aby biegac maraton po tyle to trzeba połówkę biegać po tyle. Ja przygotowuje sie pod maraton i to jest cel, połówka ma być sprawdzianem formy i jesli nawet pobiegne ten sprawdzian w 1.13 to nie bedę sie wykluczał z walki w maratonie na 2.30.

Chciałbym się dobrze pokazać na dyszce w Garwolinie i tam przy dobrych warunkach uzyskać rekordowy wynik, oczywiście swój własny, bo nie interesuję się jak biegają inne osoby. Jak mawiał Małysz, interesuje mnie tylko to aby odddać dobry skok. Psychologia sportu jest ważna.

Narazie treningi idą w dobrym kierunku, prędkości 2 zakresu podobne jak w tamtym roku. Bbiegam luźniej (BC2) niż w tamtym roku, nie spinam się za bardzo, staram sie nie przekraczać tętna 162, biegając na ubitym śniegu. Obecnie prędkość tego zakresu to ok 4.00 przy złych warunkach pogodowych. Od połowy stycznia chciałbym biegać ten zakres juz po ok 3.45, od lutego wejście w większe intensywności

Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicy

Dodaj komentarz do wpisu


Krzysiek_biega (2012-12-25,20:48): Dobrze przygotowany zawodnik pobiegnie w każdych warunkach dobrze, jeżeli staniesz na starcie i stwierdzisz że jest kiepska pogoda lub coś się nie za bardzo czujesz-to już jesteś przegrany. Grunt do pozytywne myślenie i bardzo mocna psychika. W kolejnym etapie dałbym staż biegania i odpowiedni trening
harpaganzwola (2012-12-25,21:50): Dzięki Krzysiek za właściwą podpowiedz, masz rację, dużo w głowie sie rozgrywa, a u mnie w tym roku to były ciągłe problemy w życiu osobistym, może dlatego to się odbiło na wielu zawodach/treningach. Człowiek jeśli nie jest spokojny to bieganie też takie będzie. Mam nadzieję, że będzie dobrze w następnym roku. Za dużo stresu i to cie zabija, a w szczegolnosci zawody/mocne treningi







 Ostatnio zalogowani
martinn1980
14:52
BOP55
14:39
Jurek z Jasła
14:34
Jaszczurek
13:55
VaderSWDN
13:31
kostekmar
13:30
biegacz54
13:18
Tyberiusz
13:12
gpnowak
12:54
Leno
11:40
marynarz
11:33
ProjektMaratonEuropaplus
11:25
StaryCop
10:58
Bartuś
10:34
BornToRun
10:12
camillo88kg
10:04
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |