2012-03-19
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Kraków Półmaraton Marzanny 2012-03-18 (czytano: 259 razy)
To był wyjątkowo udany bieg!
Widzieć cenne uśmiechy nieznajomych... Uściskać bezcenne odnóża znajomych :) A jaki miałam doping! Rodzina zjawiła się prawie w komplecie (po raz pierwszy odkąd startuję:)) Mąż biegając z piciem i kibicując przebiegł ponad 7 kilometrów!
Jak mogłam nie iść na maxa?
Miałam w planie biec 5 do 10 minut dłużej, bo na taki czas się przygotowałam. Ale od samego początku miałam równe tempo i biegło mi się bardzo dobrze. Chwilami słabłam i zwalniałam, ale udawało mi się odnajdywać motywację i znów podkręcałam tempo. Wynik? Nowy rekord! Przebiegłam półmaraton w 1h 59min 3sek. Jestem bardzo zadowolona z pierwszego startu w zawodach sezonu 2012. :)
ps. Dobrą stronę przybiegnięcia wcześniej jest gorąca woda pod prysznicem.
------
Ps. Pisząc list do znajomego przypomniało mi się, że...
Po zakończeniu zawodów, tato ogląda mój medal i sentymentalnym głosem mówi:
"Na stare lata będziesz wspominała..."
Ha ha ha! Jakbym tak myślała to już powinnam usiąść i wspominać :)-najmłodsza już przecież nie jestem! A wcale mi się jeszcze nie chce siedzieć! I mam nadzieję, że jeszcze długo mi się nie przestanie chcieć robić ciekawych rzeczy :)
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora Inek (2012-03-19,13:27): ... i radosny wpis, s u p e r , a ten prysznic to też niezła motywacja, może mnie się przyda w Rudawie, bo chciałbym tam poprawić swój wynik ... :) Te_Renia (2012-03-19,15:45): To scigamy sie w Rudawie razem :) Ja tez mam zamiar tam startowac. Ale co do cieplego prysznica w Rudawie... Mam pewne watpliwosci. W ostatnim roku byl basen :) Inek (2012-03-20,07:55): Ten basen byłby dla mnie nawet bardziej odpowiedni, bo zamierzam dać z siebie prawie wszystko. Do zobaczenia w Rudawie, a może i w Skawinie ? :) kluseczka (2012-03-20,16:35): piękna sprawa, złamałaś 2h, gratuluję:) Te_Renia (2012-03-20,17:33): Dzieki Olga:) Ale patrzac na Twoje postepy- bledne! Pewnie da sie taka ilosc zawodow biegac jak Ty biegasz... Pewnie sie da:) albo Ty jestes po prostu niezniszczalna:)
|