Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA   GALERIA   PRZYJAC. [148]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
tytus :)
Pamiętnik internetowy
„Jeśli potrafisz o czymś marzyć, to potrafisz także tego dokonać” – Walt Disney

Leszek Szopa
Urodzony: 1953-03-04
Miejsce zamieszkania: Podolsze
21 / 52


2012-02-06

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
wdrażam reżim treningowy (czytano: 419 razy)

PATRZ TAKŻE LINK: http://www.endomondo.com/workouts/37078012

 

I znów pieski miały co robić, prawie 63 minuty prowadziły mnie po tzw średniej pętli, ok 9,5 km. Wykonuję powoli założony plan. Dobija mnie tylko waga, przecież niedawno widziałem tłustą dziewiątkę na przodzie a tu znów chude jedynki. Nie mogę zejść poniżej 102 kg, faktycznie to waga robi sobie ze mnie podśmie...., drażni się , to pokaże 101,5 a za chwilę z niewiadomych powodów wypnie się na moje ambicje i pokazuje 102,5. Jutro dzień przerwy w bieganiu, nie jedyny bo mam zaplanowane 4 dni biegowe w tygodniu, a dystans około 50 km więc w tym tygodniu na dwa dni biegowe mam około 28-29 km, spoko, w środę planuję 12, sobota to duża pętla koło 17, plan na ten tydzień powinien być wykonany. Jeszcze dwa tygodnie wycieczkowe i powinienem się przynajmniej raz w tygodniu katować, planowałem katowanie na bieżni, bo tu łatwiej o dyscyplinę tempowo odleglościową- ustawiasz i skurwiel katuje wg założonego reżimu.
Za niecałe trzy tygodnie jadę do Szklarskiej Poręby, do normalnych wycieczek dołożę narty biegowe i skitury.
A pierwszy sprawdzian Marzanna a tydzień potem dzień po dniu Sobótka i Żywiec, dwa półmaratony. Jeśli urwę tyle co w tamtym roku to mam nową życiówkę w półmaratonie. A stara już zarosła pajęczyną, wrzesień 2008 w Katowicach udało mi się strzelić rekordowy wynik dzięki Agnieszce Pilawskiej która mi zającowała


Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicy

Dodaj komentarz do wpisu


Truskawa (2012-02-06,21:06): 63" w taki mróz i 9.5km to bardzo ładny czas. :) Ja dzisiaj miałam tylko spacer. Ale też z psem, tyle, ze to był pies mojej siostry. :)
miniaczek (2012-02-06,21:15): ale masz fajną mapkę:) jak to zrobiłeś??:) nie masz co się łamać, masz ponad rok przygotowań do X.Rzeźnika:) wierzę;)
Truskawa (2012-02-06,21:22): I wywal tę wagę. :)
Henryk W. (2012-02-07,05:26): hehehe, mnie kiedyś Agnieszka tez w półmaratonie w Katowicach zającowała, z tym, że na ostatnich kilometrach, kiedy już swoje skończyła. Przybiegła do mnie na trasę, abym nie odpuścił. Miła koleżanka z niej:) Trzymaj Tytus, trzymaj. Za parę lat nadejdzie super forma:)
jmm (2012-02-07,18:15): Zastanawiam się, Tytusie, czy jest jakaś różnica między Przyrąbem a Przerębem, czy to tylko dwie lokalnie funkcjonujące nazwy tego samego miejsca.
tytus :) (2012-02-07,18:38): to wszystko zależy kto podał autorowi mapy, na deogowskazie ( ludzie tez tak mówia jest Przyręb, jak zobaczysz dalej jest Grzebiące, to jest mój przysiółek a ja mieszkam na Grzybionce (Grzybionka)
(2012-02-10,23:47): Ojej, to ja to byłam? serio? ogromnie się cieszę, chociaż tak długo po fakcie:) przy okazji i Henia pozdrawiam serdecznie:)







 Ostatnio zalogowani
mirek065
17:56
42.195
17:40
agafpaw
17:36
cumaso
17:33
Małgorzata Osak
17:24
Hubert87
17:07
orfeusz1
16:59
Mr Engineer
16:48
janusz9876543213
16:47
Zedwa
16:39
mar_ek
16:22
uro69
16:17
Raffaello conti
16:05
mieszek12a
15:45
CZARNA STRZAŁA
15:16
szalas
15:05
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |